Strony
▼
sobota, 31 października 2015
Dwunasta czapka.
Rzutem na taśmę udało mi się pokazać dzisiaj 12-tą czapkę z wyzwania czapkowego u Oli.
Inspirację na dzisiejszy komplet zaczerpnęłam z bloga Antosi. Jej kolorystyka również bardzo przypadła mi do gustu, ale Lenka lubi róziowy, mama Lenki lubi szary, od siebie dołożyłam jeszcze żółty i biały.
Zamówiłam Baby Merino Dropsa na szalik, Merino Extra Fine na czapkę i komin, i zabrałam się za robotę. Lubię takie małe formy, bo można wnet cieszyć się efektem pracy.
I jeszcze zdjęcie z dyniami - cukierek albo psikus
Z pozdrowieniami
Ola.
Muszę dopisać jeszcze kilka słów podziękowania dla Oli za zorganizowanie tej czapkowej zabawy. Była to super mobilizacja do zrobienia czegoś nowego. Wprawdzie u mnie wszystkie czapki były raczej proste, ale robione z włóczek o różnej grubości i składzie. Mogłam dzięki temu "wybadać" włóczkę, zorientować się ile oczek potrzeba nabrać aby robótka była dobra. Można powiedzieć, że czapki, to były próbki.
Dzięki Ola !
niedziela, 25 października 2015
niedziela, 18 października 2015
Rękawiczki i wrześniowa czapka - 11/12
Witam wszystkich i dziękuję, że pomimo rzadkich wpisów w ogóle jeszcze do mnie zaglądacie.
Jakoś ostatnio mam niechcic do pisania.
Coś tam robię, ale ochoty, żeby to opisać i obfocić, brak.
Dzisiaj zebrałam się, aby pokazać Wam czapkę, która powstała dla córki z mięciutkiego Big Merino Dropsa. Osobiście, to uwielbiam tą włóczkę. Jest mięciutka, delikatna i nic a nic nie gryzie.
Na czapkę zużyłam 1,5 motka, dziergałam na drutach nr 4 - ściągacz i nr 5 - resztę czapki.
Z pozostałej włóczki powstały rękawiczki.
Dziergałam na drutach nr 5 .
Komplet przypadł właścicielce do gustu i już teraz zima jej nie straszna.
Czapka jest 11 z 12 czapek w rok.
Do zrobienia została jeszcze jedna, październikowa, którą niebawem przedstawię.
Pozdrawiam.
Ola.