Strony

sobota, 27 maja 2017

Ogród w maju.


Pisząc w czwartek post "krzyżykowy", pomyślałam, że dawno nie pokazywałam swojego ogrodu.
Wprawdzie ogród jest ostatnio traktowany przeze mnie po macoszemu, jednak coś tam się dzieje tzn. kwitnie. Tulipany w tym roku przegapiłam, bo pogoda była brrr , wiadomo jaka i nie chciało się wychodzić na dwór. Teraz mamy ciepło i fajnie siedzi się w altance obserwując jak zmienia się zieleń.

pelargonie już posadzone

pierwszy clematis już kwitnie

macochy jeszcze w rozkwicie

mój niezawodny rododendron

floksy zaczynają kwitnąć

stokrotki olbrzymie i ukochane przeze mnie goździki

krzewuszka złocista zaczyna kwitnąć

krzewuszka zielona ma większe pąki

azalia jeszcze się złoci

ten rododendron zrobił mi w tym roku niespodziankę i zakwitł, wygląda, że wychodzi z choroby

bez jeszcze kwitnie i jak pachnie, mmmm czuć go na pół ogrodu

czosnki już się kończą

kalina w tym roku ma mniej kul, ale to moja wina, bo ją na wiosnę przycięłam

konwalie za to obrodziły, nawet 1 kwiatem zaszczyciła nas konwalia różowa

niezapominajki panoszą się jak zielsko, ale je lubię i im na to pozwalam

irysy zaczynają kwitnienie, na raze rozwinęły się żółte

na odrestaurowanym skalniaczku posadziłam lobelię

skalniakowy piaskowiec

goździków nigdy za dużo, uwielbiam je

żagwin niebawem się rozrośnie, będzie jak dywanik

zawciąg posadziłam już po raz kolejny, ciekawe czy tym razem się uchowa

złoty rozchodnik i bez kwiatów jest malowniczy

sasanka po przekwitnięciu jest równie piękna

wreszcie udało mi się dorobić ostróżki, mam nadzieję, że zakwitnie

wierzba japońska cieszy oczy różowymi listkami

barwinek też może być śliczny, pod warunkiem, że się zbytnio nie panoszy

ten clematis jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, teraz też oblepiony jest pąkami

tawułka japońska też ma mnóstwo pąków

a to rozwar, jeszcze kwiatów nie widać, na razie wychyla się z ziemi

róże strzeliły pąkami

te stokrotki swoją świetność mają już za sobą

te stokrotki też już ledwie zipią

kwitną jeszcze wrzośce

a tutaj żabka mruga na nas oczkiem

i kaczuszka pilnuje ogrodu
miejsce na ognisko cierpliwie czeka

miejsce pod basen na razie zagospodarowane przez Lenkę

trampolina już działa :)
Życzę słonecznych dni
pozdrawiam       Ola





czwartek, 25 maja 2017

Obrazek dla Wiktora.


Witam wszystkich zaglądaczy !
Dziękuję za odwiedziny, za komentarze i za to,że jesteście.
Nie robię tego w każdym poście, ale chcę żebyście wiedzieli, że zawsze o Was ciepło myślę i z pewnością bez waszej obecności tutaj, na blogu, działo by się znacznie mniej.

♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡

Dzisiaj chcę pokazać skończony (wreszcie) obrazek dla Wiktorka.
Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach w sklepach jest wszystko, a tu niespodzianka. W moim mieście dostać ramkę w wybranym kolorze, to cud. Nie miałam nawet wygórowanych życzeń, po prostu miała być modrakowa. Kolor chyba ogólnie kupowany. Wyobraźcie sobie, że były ramki turkusowe, fioletowe, wścielke różowe, seledynowe, pomarańczowe a modrakowej nie uświadczyłam.
Myślę sobie od czego jest internet, ale i tam wcale nie było tak łatwo poszukać odpowiedniego rozmiaru w odpowiednim kolorze. W końcu się udało i jest oprawiona pamiątka dla maluszka.









Pamiętacie może jak pisałam tutaj o pomyłce
To właśnie tamten obrazek zrobiłam zamiast tego.
Dwa obrazki z misiem, a jakie różne.
Może ten poprzedni spodoba się komuś na tyle, że zapragnie go podarować jakiemuś maluszkowi.
Obrazek czeka :)

Pozdrawiam
          Ola.





piątek, 19 maja 2017

Na chrzest.


Dzisiaj chcę pokazać kolejną pamiątkę, ale tym razem na chrzest.
Mały,  delikatny aniołeczek ma strzec naszego Miłoszka.
Całość oprawiona w ascetycznym stylu.







Jak widać hafty górą. Ostatnio mało u mnie drutów, o koralikach nie wspomnę. No cóż, w tym roku wzrosło zapotrzebowanie na pamiątki, to robię i pokazuję. Nie narzekam :) Lubię to :)

Pozdrawiam gorąco i słonecznie.
Korzystajmy z pięknej pogody, wygrzewajmy się i ładujmy akumulatory na cały przyszły tydzień.

       Ola