Przyszły w Sylwestra.
Męski komin z Alaski z tej dostawy już widziałyście, teraz kolej na damski komin.
Zamówiłam 4 motki włóczki, tak na wszelki wypadek, żeby nie zabrakło. Co mnie wtedy opętało? Tego nie wiem. Będą chusty z "resztek" :)) (śmieję się sama z siebie)
Komin powstał z Angory Gold BD Alize?
Wzór znany jako ażurowe fale znaleziony w internecie.
Robiłam dość luźno i zużyłam ok 1/2 motka, druty na żyłce nr 3.
Myślałam, że pójdzie z nią jak po maśle a szło jak po grudzie.
Dacie wiarę, że robiłam ją trzy razy i każdą z nich sprułam?
Stwierdziłam w końcu, że z tej włóczki ładna czapka nie powstanie.
Przejścia kolorystyczne nie są płynne i pasy kolorów są na tyle duże, że jeden kolor prawie pokrywa całą powierzchnię czapki.
Szkoda mojego czasu i nerwów.
Ja już nie mam cierpliwości i mycki nie będzie.
Spróbuję jeszcze zrobić komin, który otuli szyję i okryje głowę, jak zajdzie taka potrzeba.
Mam nadzieję, że się uda.
Trzymajcie kciuki.
Witam nowe obserwatorki.
Dziękuję wszystkim za komentarze, które motywują do działania.
Pozdrawiam.
Ola.
Ojej, jakie cudne kolory! A mięciutkie to musi być, że ho ho:))) Cudny komin!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Komin wyszedł śliczny. U Szyłeczki widziałam fajną czapkę zrobioną tym, albo podobnym wzorem według Dropsa. Spróbuj Olu ostatni raz tę czapkę zrobić, ale w 2 nitki i może samymi prawymi. Melanż się przemiesza i będzie dobrze, powodzenia!
OdpowiedzUsuńPodwójną nitką też próbowałam i nie podobało mi się wymieszanie kolorów :(
UsuńŚwietny komin, bardzo twarzowy: a czapka...nie będzie ta, to będzie inna:) Pozdrawiam
UsuńNo to pozostaje tylko gładka czapka w jednym z kolorów komina.
UsuńPiękny komin w cudnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKomin wyszedł super! Szkoda, że nie możesz dopasować czapki, bo byłby piękny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja bym też próbowała w dwie nitki, ale tę drugą wzięłabym w jednym kolorze, który by troszkę stonował te przejścia. No i w sumie bardzo fajne te kolorki, a komin wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńKomin jest piekny. Doskonały wzór wybrałaś, idealnie pasuje do tej włóczki i tej dzianinki. Znam tę włóczkę i nie podiełabym się zrobienia z niej czapki. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoże i czapka nie wyszła, ale za to komin bardzo mi się podoba! Kolory śliczne! A za drugi komin już trzymam kciuki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten komin. Szkoda, że czapeczki nie będzie - byłby śliczny komplecik. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKomim -mgiełka1 Piękny i delikatny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szalokomin świetnie Ci wyszedł. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że czapka nie wychodzi jak należy, bo komin jest cudny, a może i dobrze, może następny komin ją zastąpi, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne kolory. Sama miałam ochotę na tą włóczkę, ale jak ktoś ma pech, to go ma, a koloru chwilowo nie było ;) Musiałam obyć się smakiem. Komin wyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za propozycję :) Niestety, chwilowo, również dla córki, mam pełny kubełek roboty (dosłownie). Wymyśliła sobie kieckę, więc mam zupełnie zajęte ręce. Zrobiłam remanent w szafie i znalazło się wieeele włóczek, które muszę wykorzystać, żeby mieć miejsce na nowe. Dzięki za dobre chęci, mam nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie. Bardzo podobają mi się twoje prace, z przyjemnością do ciebie zaglądam i liczę, że zostaniemy blogowymi koleżankami ;)
UsuńOj jaki piękny komin, a kolorki przecudne a czapka może nie będzie potrzebna, bo zima chyba ma wakacje:) A ja nakupilam melanżowe kordonki do przezroczystych koralików na bransoletki oczywiście, jutro wrzucę zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOlu cudny komin i w jakich cudnych kolorkach. Do tego wygląda niesamowicie delikatnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komin w moich ulubionych kolorach. Ten wzór też bardzo lubię, kiedyś robiłam nim sweterek i bluzeczkę na lato.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Baaardzo piękny kolor!
OdpowiedzUsuńno to nie tylko ja pruje , myślę że czapka wyszłaby z podwójnej nitki , ale jak mówisz że kolory źle się układają to pewnie nic ciekawego by z tego nie wyszło , ale kominek zacny zrobiłaś :)! serdecznie pozdrawiam.......
OdpowiedzUsuńОчень красивым получился, не смотря на мучения) Цвет-один из любимых)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny komin :-) Kolory cudowne. Bardzo mi się podoba wzór, który wybrałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
kolorki cudne na tym szalu, kominie... cudne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :))
bardzo fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komin!
OdpowiedzUsuńWidzę, że zrobiłaś listę, co już wykonałaś w tym roku - imponujące jak na 10 dni :)
Olu komin jest wspaniały widzę że dobrze dobrałaś wzór a kolorki są śliczne - jest taki mięsisty dzięki właśnie luźnemu wzorkowi a to podwoiło efekt twej pracy na istne cudeńko buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńO jejku, jakie piękne kolorki
OdpowiedzUsuńŚliczny komin! Wzorek jest świetny!
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Piękny wzór i kolor:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem w zachwycie nad kolorystyką oraz zwiewnością komina. Szkoda, że namęczyłaś się przy czapce i nie wyszło... widać nie tym razem :-(
OdpowiedzUsuńOlu komin wyszedł świetny :) Nie przejmuj się czapką - jestem pewna, że czapo-komin wyjdzie super. Mocno trzymam kciuki. Serdecznie zapraszam do mnie na Candy
OdpowiedzUsuńKomin jest śliczny, włóczka i wzorek dodają mu "czaru". Jeżeli chodzi o czapkę, to jestem w stanie Ci uwierzyć w wielokrotność przeróbek. Sama miałam z tym problem i dlatego przestałam je robić :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękny komin, kolorki cudowne i fajnie dobrany do tego wszystkiego wzór. Włoczka wygląda na mięciutką, w sam raz na nadchodzącą zimę. Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńA w takim kominie naprawdę się ładnie wygląda, tak kobieco. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że czapka nie wyszła, ale za to komin jest przepiękny - bardzo mi się podoba i kolorek, i wzór! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńniesamowity
OdpowiedzUsuńBoskie kolorki! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń