ale sorry, taki mamy klimat i człek nic na to nie poradzi.
Pogoda pokrzyżowała moje plany, chciałam posiedzieć w ogrodzie, delektować się pięknym widokiem kwitnących kwiatów, posłuchać jak trawka rośnie, ale się nie dało. Nie dość, że padało, to było zimno jak w marcu, zaledwie 5-8 C.
Usadziłam się zatem przed telewizorem, wzięłam druty w ręce i hajda do roboty.
Produkcja kołowca ruszyła pełną parą.
Wzór ostatnio bardzo popularny, opis bardzo czytelny znajdziemy u Doroty.
W czasie "wolnego" udało się wydziergać całe koło.
Do tego momentu robiło się bardzo przyjemnie, z rękawami zawsze idzie gorzej.
Ciekawe dlaczego tak bardzo nie lubię dziergać rękawów?, przecież to jest tak samo jak przy skarpetach, a skarpety lubię.
Jak już skończyłam rękawy, to stwierdziłam, że można by zrobić obszerniejszy dół.
Sprułam zatem plisę, dorobiłam ok. 5 cm i zrobiłam plisę na nowo.
W końcu, po przejściach, mogę Wam pokazać mojego kołowca
wersja podstawowa - dłuższy tył |
wersja odwrotna - z dołu powstał kaptur |
tutaj na mojej Mamie - jak widać rozmiar uniwersalny |
Zużyłam ok 400g , dziergałam na drutach z żyłką i skarpetowych (rękawy) nr 5.
Włóczka jest dość rustykalna w swoim charakterze i nawet tych mniej wrażliwych może podgryzać.
Ja jestem dość wytrzymała, a na dodatek wypłukałam sweter w odżywce do włosów, co spowodowało zmiękczenie włóczki, myślę, że będzie OK. Chyba się polubimy.
Mam jednak taką uwagę, że w motku zdarzały się pęczki z tytułu łączenia nitek (tego bardzo nie lubię), a już mi się przelało gdy połączone były ze sobą dwie różne kolorystycznie nitki. Zatem trzeba na Justę uważać.
Aktualnie mam na warsztacie koraliki, a więc spodziewajcie się bransoletek w następnym poście :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających.
Dziękuję stokrotnie za komentarze.
Życzę słońca.
Ola.
Też bym takie chciała :) extra!
OdpowiedzUsuńSuper, mnie się podoba bardziej krótsza wersja z duzym kapturem, świetnie sie prezentuje i super kolorki :)
OdpowiedzUsuńAch Ty pracusiu :-)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie. Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńNo te kolorki są bajeczne! faktycznie lepiej prezentuje się Twoja wersja gdzie dół jest krótszy, a góra obszerniejsza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kołowiec, musiałaś się napracować!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kołowiec i do twarzy w nim Pani
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Cudny:))))))pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńale fajny ten kołowiec...pastelowe kolorki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemniutki ten kołowiec w pięknie dobranych spokojnych kolorkach! Oj, przyda się , bo maj ubogi w ciepło - pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOlu kołowiec świetny wyszedł!! bardzo podoba mi się kolor.
OdpowiedzUsuńSama zastanawiałam się nad tą wełną, ale podgryzania nie lubię, dlatego z niej zrezygnuję
pozdrawiam cieplutko:)
Jest piękny :) Ja też robiłam większy,bo chciałam długi :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę coś takiego - ten kołowiec jest świetny ma tyle zastosowań i super kolorki :)
OdpowiedzUsuńWspaniały sweter. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, doskonały. Och te kolorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Już kiedyś spodobał mi się ten sweterek, jest super; a i kolorki wyśmienite!
OdpowiedzUsuńPiękny jest !!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość, bo strasznie dużo oczek na drucie miałaś.
Pozdrawiam
Wspaniały kołowiec :-) Cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudowny kołowiec i piękna włóczka Olu. Bardzo mi się podoba , jestem zachwycona Twoją pracą. Ciekawi mnie czy trudno się robi takie dzieło?
OdpowiedzUsuńRobi się go bardzo łatwo i przyjemnie. Wystarczy machać tylko prawe oczka i narzuty. Jedna trudność to cała masa oczek na drucie.
UsuńSuper sweter a kolory palce lizac .
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje i kolory przyjemne. Osobiście już nie muszę tak zazdrościć, bo tez mam moje koło. Mniej satysfakcji co Ty, bo ja tylko plany miałam a wykonanie zawdzięczam dobrej wróżce, ale mam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam szybkość z jaką wydziergałaś ten sweter, ja bym robiła chyba przez rok!
OdpowiedzUsuńPiękny!!! A kolor urzekający!
Te kołowce bardzo mi się podobają, ale gdybym zdecydowała się robić, to tylko szydełkiem, bo szybciej, mam nawet w którymś numerze "Małej Diany" wzór; czeka już kilka lat, aż podejmę się robić; na razie brak czasu i motywacji, bo córcie nie chcą, a sobie nie zrobię. (Muszę pokazać im Twój post, to może nabiorą chęci, by zrobić im taki cudowny sweterek.)
Serdecznie pozdrawiam
WOW! Jest świetny!!
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwie, że tak szybko wydziergałaś to cudo, bo jak ładnie wychodzi, to nie można się od robótki oderwać. Aż nabrałam ochoty na coś takiego, widać, że rozmiar uniwersalny, jeżeli chodzi o obwód, a wzrost jest obojętny? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzy niskim wzroście a znacznym obwodzie sweterek będzie po prostu dłuższy :)
UsuńPiękny sweter! W prawdzie kolory nie moje, ale zakochana jestem w takich kołowcach!! Pierwsze "trzymanie" drutów mam za sobą, więc może za jakiś długi czas sama nauczę się takie robić, choć pewnie to potrwa baaaaardzo długo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładny :) Sweter Doroty robi furorę, nie ma co się dziwić, bo praktycznym ładny, a wzór czytelny.
OdpowiedzUsuńPróbuję sobie wyobrazić to łączenie nitek? Chodzi Ci o sfilcowane razem dwa końce? Zaintrygowałaś mnie tym...
Pozdrawiam :)
nitki nie są sfilcowane, tylko zawiązane na pęk
UsuńMega fajny:)))i pomysł i kolor:))))mój ulubiony zestaw:))śliczny:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowe kolory Justy (czyli tak naprawdę Wool Jazz) do sklepu Zeberka www.sklep-zeberka.pl
OdpowiedzUsuńSuper kołowiec ;- ma ciekawie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
O mamo! Jest przecudny!!! Jesteś niesamowita, tak szybko go zrobiłaś, aż wierzyć się nie chce!:))) Kolorystycznie też mi się podoba, gorzej, że to 100% wełna:) Ale przecież nie tylko z wełny można zrobić:)) Buziak.
OdpowiedzUsuńRewelacja ! Jestem zachwycona kołowcem :) Wykonanie jak zawsze perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Kołowiec prześliczny Olu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
bardzo piekny sweter, jak ladnie sie uklada,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam na inne kolory. Justa to Wool Jazz
OdpowiedzUsuńwww.sklep-zeberka.pl
Super, genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję.