Poszłam za ciosem i zrobiłam kolejną chustę ananasową. Troszkę to trwało, bo włóczki przybrakło i czekałam na dostawę.
Tym razem są to ananasy w innym wydaniu. Nie półokrągłe, ale trójkątne.
Zobaczyłam to cudo w galerii e-dziewiarki i zachorowałam na nią.
Autorką wzoru jest Graszka_gn, która wspaniałomyślnie rozpisała wzór i podała go do naszej dyspozycji.
Dziergałam z Baby Alpaka Silk Dropsa w kolorze pudrowym na drutach z żyłką nr 5.
Zużyłam 4 i troszeczkę z 5 motka włóczki. Chciałam, by chusta wyszła dość duża.
Zobaczcie co powstało.
Będzie imieninowym prezentem dla mojej Mamy.
I co ?
Udało mi się przekonać Was do tych ananasków?
Spodobały się?
Może nabrałyście na nie ochotę?
Chętnie zobaczę też chusty w Waszym wykonaniu.
Jeszcze kilka słów o Baby Alpaka Silk, z której zrobiłam tą chustę.
Kolor jaki jest każdy widzi, mnie ten pudrowo-budyniowy róż akurat bardzo się podoba.
Sama włóczka jest bardzo miła i delikatna w dotyku, wręcz jedwabista, to dzięki dodatkowi jedwabiu.
Z pewnością może być przeznaczona na dzianiny dla osób bardzo wrażliwych, bo nie gryzie nic a nic.
Jeśli idzie o blokowanie, to już nie jest tak jednoznacznie super.
Po wysuszeniu chusta wydaje się być idealna, ale po jakimś czasie jakby się kurczyła. Po prostu nie trzyma w 100% fasonu.
Trzeba zatem wybierać takie dzianiny, z którymi Baby Alpaka Silk będzie chciała idealnie współpracować.
Wtedy z pewnością docenimy piękno tej włóczki.
Witam nową obserwaatorkę i zachęcam do zostawiania komentarzy.
Dziękuję wszystkim, że jesteście.
Pozdrawiam. Ola.
P.S.
Wiadomość dla Violi - czekam na adres, bo skarpety się starzeją.
Śliczna wyszła, nabrałam ochoty na taką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jest śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Cudna chusta! Na ananaski miałam ochotę już wcześniej, ale teraz bardzo rozbudziłaś mój apetyt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta jest boska!! o takiej marzę ale jakoś nie bardzo umiem zrobić, robię na drutach proste rzeczy , to mistrzostwo świata. Zatkało mnie jak kliknełam na Viola, tak z ciekawości bo zobaczyłam imię moje. poślę adres na maila. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO masz! No i znowu oczy moje kole widok tak pięknej, misternej robótki! :)
OdpowiedzUsuńale cudna :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChusta jest rewelacyjna. Robiłam ananasy z Intensywniekreatywną ale tyle na raz to jest mega wyczyn. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńChusta jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudo! Wspaniała chusta. Bardzo mi się podoba ten wzór i na pewno skorzystam ze wzoru :-) Dziękuję Ci bardzo za linka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dobrze to ujelas . Cudo .Tylko podziwiac wykonawce i autorke wzoru . .
OdpowiedzUsuńSliczna! Dziekuje za recenzje wloczki - jeszcze nic z niej nie robilam.. Moze cas costam udziergac :)
OdpowiedzUsuńJest to cudo faktycznie i jakie duże - gratuluję ! Do tej pory myślałam, że ananaski są bardzo serwetkowe, ale w tym wzorze tworzą piękne ornamenty. Graszka nie tylko fajny wzór stworzyła, ale i świetnie go udokumentowała i chwała jej za to. Pozdrawiam Cię Olu serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :D
OdpowiedzUsuńsliczna chusta ;)
OdpowiedzUsuńa jak Viola nie chce skarpet to ja chetnie przygarne ;p
Faktycznie cudo!
OdpowiedzUsuńOlu, chusta jest piękna! Mnie nie zachęcisz do ananasków, bo nie umiem, ale z przyjemnością będę oglądać Twoje kolejne ananaski i inne Dzieła.
OdpowiedzUsuń:)
Piękna chusta, zachęciłaś mnie do ananasków tylko dorzuć może troszkę "międzyczasu" :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Chusta jest prześliczna i bardzo podoba mi się ażur w niej użyty:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż cudo wydziergałaś! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKolejna piękna chusta!!!!!
OdpowiedzUsuńOchotę na zrobienie nabrałam, ale .... gdybym zaczęła robić, pewnie skończyłabym za rok lub dwa. Bardzo wolno teraz robię na drutach, bo szydełko całkowicie mną zawładnęło i odciąga skutecznie od drutowania:(((
Serdecznie pozdrawiam:))
Ochotę mam od dawna ;-)), ale z czasem jakoś nie tak, ciągle coś innego wypadnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie ananasowa :) Śliczności :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudo !!! Mama będzie szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńI oczywiście nabrałam ogromnej ochoty na jej zrobienie, może już niebawem :)
Pozdrawiam
cudna chusta!! odłożyłam druty na bok na rzecz frywolitki, ale chyba muszę się z nimi przeprosić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Śliczna ta chusta;- nie wykluczone, że się kiedyś skuszę na podobną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jeśli o włóczki chodzi, to jestem kompletnym dyletantem, ale piękno chusty potrafię docenić! Moje uznanie i podziw!!!
OdpowiedzUsuńMama będzie na pewno zachwycona. Ja jestem pod wrażeniem Twoich określeń - pudrowo-budyniowa :) Nie wiem czemu ale od razu zrobiłam się głodna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki :) Podziwiam bardzo pani kunszt :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) :)
OdpowiedzUsuńWspaniała!!! Będzie piękny prezent!
OdpowiedzUsuńPiękna! Szkoda, że na drutach jestem cienka :)
OdpowiedzUsuńOlu jest cudowna! Taką mogłabym zrobić, bo wolę chusty trójkątne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i napewno ciepła :)))
OdpowiedzUsuńJej! Ależ jesteś pracowita! Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje chusty!
OdpowiedzUsuńChusta...boska!
OdpowiedzUsuńBlokowanie tez precyzyjne i dobrze wygląda!
PIĘKNA! Urzekły mnie wcześniejsze chusty z ananasami, ale cała chusta z nich wygląda niezwykle!
OdpowiedzUsuń