Miała być jedna...
a potem druga...
a potem, to już pooooszłoo, i nie potrafiłam się zatrzymać.
Tak prawdę mówiąc, to powinnam robić bransoletkę za bransoletką, żeby wyrobić te koraliki, które zalegają w puszce. Uwierzcie mi, mało ich nie jest. Właściwie, to musiałabym je zważyć. Należę do tych osób, co to lubią mieć i nie potrafią się oprzeć pokusom kupna kolejnych.
Macie ochotę popatrzeć co uplotłam?
Zapraszam.
Niebiesko-niebieska - koraliki Toho 8o , 6 szt w rzędzie - prosta, klasyczna z niewielką zawieszką
zajęta
Błękitne krople - koraliki Toho 11o i Magatama , 6 szt w rzędzie
zajęta
Potrójnie stonowana - koraliki Toho 8o , 7 szt w rzędzie - z oryginalną zapinką
zajęta
Morska bryza - koraliki Toho 8o , 8 szt w rzędzie - pomieszane 4 odcienie niebieskiego, do tego zawieszka delfinek i błękitny kryształek
wolna
Dzień i noc - koraliki Toho 8o , 6 szt w rzędzie - zawieszka sówka i niewielki koralik dopełniają całości
wolna
Kolorowa - koraliki Miyuki 11o , 6 szt w rzędzie - podwójna z przedłużającym łańcuszkiem i kilkoma kroplami pastelowej rosy
wolna
Różowy cukierek - koraliki Toho 11o , 5 szt w rzędzie
zajęta :)
W tak zwanym międzyczasie powstały kolejne skarpety - skrętki.
Proszę - dokumentuję, chociaż pewnie skrętki już Was nudzą.
Dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem. Jesteście wspaniali.
Witam w gronie obserwatorów kolejne osoby. Miło mi, że jesteście.
Zapraszam gorąco do odwiedzania mnie w tym wirtualnym świecie.
Pozdrawiam .
Ola.
Dzisiejszy post sponsorował kwiatek Kalanchoe
i kolory różowy i niebieski:)
Witaj Olu wszystkie bransoletki pięknie wyglądają .Jak ja ci zazdroszczę tego plecenia koralików .
OdpowiedzUsuńPiszesz że masz pełno koralików a ja prawie nie mam ,jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić .
Gdzie najkorzystniej kupować ? Kiedyś gdzieś oglądałam i nawet już trochę włożyłam do koszyka ,ale było ich tak wiele że nie umiałam się zdecydować i nie kupiłam wcale .
Pozdrawiam Ewa
Dzięki za miłe słowa.
UsuńJa kupuję w Kadoro, bo mają duży wybór i lubię porządek w tym sklepie (adres na moim bocznym pasku.) Jeśli zaczynasz przygodę z koralikowaniem, to zacznij od rozmiaru 8o. Są na tyle duże, że spokojnie dasz radę szydełkować. Później spróbuj z 11o. Powodzenia. Czekam na efekty.
Dzięki Oluś ,jeszcze chciałam zapytać o zapięcia jakie rozmiary do jakich pasują .Tak jak ty robiłaś z tych 8o na 6 w rzędzie to jaki rozmiar zapięcia ,a jaki w tych 11o na 6 w rzędzie.Przepraszam że truje ale jak widzisz zielona jestem w tym temacie .
UsuńChodzi Ci pewnie o końcówki. Ja użyłam 7 - 7,5 i 8,5 - 9 mm, ale to jeszcze zależy od o grubości nici, na której nawlekasz i zwartości całej robótki.
UsuńCo tam "zajęte";))) Zabieram wszystkie niebieskie i uciekam;))))
OdpowiedzUsuńAleś naplotła, masz kobieto cierpliwość! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne - i te niebieskie i te różowe:)) Gdybym miała wybierać, to ciężko by mi było - do większości garderoby pewnie pasowałaby mi potrójnie stonowana:))
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się właśnie, co skrywa się za tą wstążeczką w krateczkę, a to taki śliczny kwiatuszek. Lubię kalanchoe, kiedyś w "epoce przedkotowej" te kwiatki zdobiły moje parapety. Teraz - niestety - moje koty rozprawią się z każdym kwiatkiem, i z tego powodu tak pusto, bezkwiatowo w moim domu:((
Serdecznie pozdrawiam:))
Bransoletki wymiatają!!!!!!!
OdpowiedzUsuńObłędnie piękne , ilosc powalajaca .
OdpowiedzUsuńAdorable jewelry, very nice socks!
OdpowiedzUsuńHappy weekend, greetings.:*
Ale piękne Olu, ja tez mam pełną skrzyneczkę i muszę się za nie zabrać :) Uprzejmie donoszę, że czapusia spisuje się świetnie ;)
OdpowiedzUsuńOlu! Nareszcie znów bransoletki! Powiem Ci, że się stęskniłam za nimi. Sliczne wszystkie, ale niebieski to nie bardzo mój kolor. Ta szaro-czarna podoba mi się najbardziej:)))
OdpowiedzUsuńOstatnio nauczyłam się robić bransoletki na krośnie:) Trochę lepiej widzę te koraliki i praca jest dla mnie przystępniejsza:) Może coś pokażę:)
Pozdrawiam serdecznie.
W tym poście mamy zarówno wiosnę, jak i zimę, bo koralikowo i kolorowo oraz cieplutko, a wszystko perfekcyjnie wykonane, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Twoje bransoletki,jak je ogladam to żałuję że jak tak nie potrafię....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O Matko ale produkcja!!!
OdpowiedzUsuńPiękne i tyle tego cuda.I jeszcze w moich kolorach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Faktycznie poooooszłoo i może nie zatrzymuj się,bo bransoletki piękne!!! Przeurocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne bransoletki, najbardziej podoba mi się ta błękitna z kropelkami. Taka bransoletka na moim nadgarstku by mi wciąż przypominała o wakacjach, o ciepłym, błękitnym morzu i błękitnym niebie! Aż się rozmarzyłam... :) Pozdrawiam KTN :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie. Podziwiam Twoje wykonanie i zmysł. Cudo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiezła produkcja :) Wszystkie bransoletki śliczne!
OdpowiedzUsuńKocham takie bransoletki zrobione własnoręcznie !!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne,a moja faworytka to ta przedostatnia:)
OdpowiedzUsuńśliczności robisz! :)
OdpowiedzUsuńMasz w czym wybierać :) Wszystkie są śliczne ale ta stonowana od białego do czarnego najlepsza :)
OdpowiedzUsuńJak ja znam te zapasy koralikowe...pewnie mogłabym konkurować z niejednym sklepem - to bez sensu. Zawsze jednak brakuje jakiegoś koloru akurat. To juz choroba.... Bransoletki sliczne - nie opieraj sie, dalej twórz, a co:)Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBransoletki super!! :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałości :-) Cudne bransoletki - przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńSkrętki rewelacyjne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Tak to juz jest z szydelkiem i koralikami jak sie zacznie to cieżko skończyć :) wszystkie urocze a ta w kwiatuszki słodka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie, ale najpiekniejsza jest biało-czarna i ta długaśna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
śliczne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńAle tu obrodziło! Chyba ta stonowana najbardziej w moim guście, kolorystycznym oczywiście. Choć na lato do bieli to i taka niebieściutka by ładnie wyglądała :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, poszalałaś :) ale jakie cuda w tym szaleństwie koralikowym powstały!
OdpowiedzUsuńOlu, Twoja wzmianka o sponsorowanym poście ubawiła mnie do łez :)
Cudowne! A ja wiem, bo takie mam! :)))
OdpowiedzUsuńCudne wszystkie, ale ta z Miyuki jest moja faworytką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawdę mówiąc, moją też :)
UsuńAle piekne te Twoje bransoletki, naprawde sa takie urocze, a ja nie umiem ich robic,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń