Tytułowy maluszek urodził się w maju, ale 5 lipca ma chrzciny i jest okazja, by Go obdarować.
Powstały dwie pamiątki.
Pierwsza od dziadków - prosta, dziecinna - na niebiesko
Druga, pracochłonna i przez to bardziej efektowna, od matki chrzestnej - w sepii
U nas gorąco jak wszędzie.
Korzystamy zatem z kąpieli,
pijemy dużo wody
i staramy się wypocząć
Życzę udanego weekendu.
Pozdrawiam. Ola.
Przepiękne te metryczki .
OdpowiedzUsuńPrace wspaniałe a dzidzia do schrupania!
OdpowiedzUsuńZjawiskowe pamiątki!
OdpowiedzUsuńNiezwykła pamiątka dla nadzwyczajnego bąbelka.
OdpowiedzUsuńAleż się napracowałaś, Olu! Ta sepia daje w kość. Wiem coś o tym ;) Ale dla takiego efektu warto się troszkę pomęczyć. Franuś będzie miał cudna pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńDzieciątko do kochania!!!
ależ piękne!
OdpowiedzUsuńOlu karteczki są przepiękne!!
OdpowiedzUsuńbędą cudowną pamiątką dla rodziców i małego:)
Śliczne prace, bardzo pracochłonne :) Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńObie karteczki cudne, ale sepia mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty Olu :)
Pozdrawiam
Prezent piękny i pamiątkowy. Wnusia śliczna i bardzo pomysłowa, jak ona to zrobiła, że w niewielkiej ilości wody tak się pochlapała?
OdpowiedzUsuńFranuś - takie rozczulające imię:))
OdpowiedzUsuńKarteczki jak najbardziej na miejscu - będą pamiątką dla dziecka na przyszłość.
Serdecznie pozdrawiam:))
Piękne pamiątki, szczególnie zachwyciła mnie ta w sepii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam upalnie :))
Pamiątki przepiękne, ta w sepii po prostu mistrzostwo. Odpoczywacie pięknie i zdrowo. Życzę nadal pogody i uśmiechu.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne kartki - przepiękne pamiątki :-)
OdpowiedzUsuńIdealnie spędza te ciepłe dni Twoja wnusi... sama bym tak chciała ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne karteczki! Mega wypracowane i to widać!
OdpowiedzUsuńŚliczne - szczególnie ta w sepii.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pamiątki!
OdpowiedzUsuńTo dopiero pamiątki! Ta w sepii jest niesamowita. Bardzo podoba mi się fotorelacja Twojej wnusi :)
OdpowiedzUsuńPiękne pamiątki.
OdpowiedzUsuń