Wczorajszy dzień rozpoczął się nieszczególnie, ale po południu zrobiło się pięknie.
Skorzystałam więc z okazji i zrobiłam kilka zdjęć moich kwiatków. Przyroda wybudziła się ze snu bardzo szybko i buchnęła kwieciem. Oto krótki pokaz dla Was
cesarska korona obok wrzośce niżej bratki i tulipanki
moje ulubione stokrotki obok pachnące hiacynty i żółta cesarska korona
niżej surfinie i fiołki
kwitnący mlecz na tle niezapominajek obok świeżo zakupione białe szafirki
niżej sasanka i ciemierniki
tulipany w kilku odsłonach
pan i władca kurnika |
a to jest mój zmęczony pies, który wygląda jakby przekopał cały ogródek
Dzisiaj, mimo kiepskiej narazie pogody:(, zamierzam spędzić dzień na dworze. Idę siać i sadzić. Kupiłam pelargonie i surfinie do donic i będzie pięknie:) Żeby tylko nie trzeba było później pielić. Tego nie znoszę, ale kto powiedział, że będzie łatwo.
Pozdrawiam i życzę przyjemnych dni. Ola.
Piękny masz ogród, wiosna wcześniej do Ciebie przyszła?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogródka, ale roboty w nim już nie:), ale cóż bez pracy nie ma kołaczy:)
OdpowiedzUsuńOlu masz piękny ogród, którego Ci niesamowicie zazdroszczę :) Ja niestety mieszkam w bloku i o takim ogródku mogę na razie pomarzyć :) A psinka cudna :)
OdpowiedzUsuńOch, rzeczywiście wybuch kolorów, piękny ogród!. Jednak by tak cieszył oko trud właścicieli być musi spory.Znam tę pracę i lubię ją, choć czasem wszystko boli. Dziś u mnie rosi, a miałam formować krzewy, może popołudnie na to pozwoli. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle wiosennie u ciebie, tylko pozazdrościć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW takim ogródku samo nie rośnie, trzeba się niestety naharować.
OdpowiedzUsuńPięknie kwitnie u Ciebie w ogródku! U mnie jeszcze nie ma tylu kolorów:( wschód to zimno:( pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńJaka piękna wiosna jest u Ciebie Olu! I tulipanów mnóstwo, aż miło popatrzeć. Ale bez pielenia się nie obejdzie! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny ogródek.Dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina