Bo to przecież jest stolica - polskich Tatr.
W czasie tych nienaturalnych upałów, gdy człowiek ledwo zipał, myslałam sobie: gdzie ja się pcham w taką pogodę w góry, przecież mi się nie chce, wolę nad morze.
Teraz, jak już tutaj jestem i widzę to piękno naszych Tatr, to już niczego nie żałuję.
Jak tutaj cudnie.
Dzisiaj jeszcze dzień luzacki,
taki zakupowo-pamiątkowo-aklimatyzacyjny, jednak jutro już ruszamy na podbój gór.
Człowiek się zmęczy, nie myśli o robocie i głupotach:), psychika wypoczywa, aż miło.
Robótki oczywiście przywiozłam ze sobą. Coś tam jeszcze dzisiaj usztrykuję. Aż nie padnę, bo od 1:00 jestem na nogach.
Pozdrowionka.
Ola.
Ale Ci zazdroszczę. Pozdrawiam Was i góry.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku Olu :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku i zdobycia jak najwięcej szczytów!
OdpowiedzUsuńoj zaledwie rok temu tam byłam, a już tęsknię !!
OdpowiedzUsuńmiłego zdobywania :)
Miłego wędrowania i superowej pogody Tobie i Twojej Rodzince.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was :-)
Oj, zazdroszczę... Udanego wypoczynku życzę!
OdpowiedzUsuńOdłóż igłę i nici. Niech rączki też odpoczywają :-)
OdpowiedzUsuńWypocznij, napatrz sie na cudne okolice, szczyty, przestrzenie- i wracaj:)
OdpowiedzUsuńno i już się za nami stęskniła :) Odpoczywaj Kochana:) Pozdrawiam ☼ cieplutko
OdpowiedzUsuńMasz rację w górach jest pięknie :) Miłej wędrówki :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mam nadzieje ze odpoczniesz i wyjazd ebdzie udany ;)
OdpowiedzUsuńNiezapomnianych wrażeń z wędrówek po górskich szlakach, Olu! Wypoczywaj ile wlezie!
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny masz blog obejrzałam od początku,podziwiam twoje prace:)
OdpowiedzUsuńżyczę miłego wypoczynku i pozdrawiam:))