Strony

piątek, 29 listopada 2013

Dzisiejszy post ...

...jest dla ludzi o silnych nerwach, bo tylko Ci mogą wytrzymać kolejny nawał koralików.

Dzisiaj urobek z mijającego tygodnia.

 
'Błękitną lagunę' już znacie - Toho 8o, 11o i 15o - tutaj z innym zapięciem i zawieszką


Dwie 'eleganckie' - Toho 8o - jak łapałam słońce na zdjęciach to nie były jeszcze całkiem gotowe



'Kremowo-czarny piruet' była już wersja odwrotna - czarno-kremowa -Toho 8o i 11o


'Cukiereczek' ma być prezentem dla małej dziewczynki - Toho 11o na 5 koralików w rzędzie



'Słońce Peru' trzy sznury ujarzmione w jednym zapięciu - Toho 11o

 

Właściwie muszę się przyznać, że z coraz większą ochotą zasiadam do koralikowania. Na początku nie miałam z tego przyjemności, a teraz owszem, nawet lubię :)
Bransoletki jeszcze się robią. Będzie znowu co pokazywać.

Na koniec, dla wytrwałych kilka karteczek świątecznych z lat ubiegłych





Coraz bliżej święta..

Pozdrawiam.  Ola.

22 komentarze:

  1. Olu, nie wiem właściwie co ja mam napisać? W kółko się powtarzam, a to może stać się bardzo nudne :-( Pan Bóg obadarza ludzi talentami, ale nie każdy je wykorzystuje, Ty to masz rozwinięte skrzydła !
    Ps. A śpisz trochę? :-)
    Ps.2 Komplet dla syna świetny, ja zwykle mam problem z kupieniem męskiej czapki, żeby była fajna i pasowała...
    Ps.3 Ciekawe co szykujesz dla Lenki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu za uznanie :) Nie wiem czy aż tak zasługuję.
      ad.1 Czasem śpię, ale nadal aktualne ogłoszenie :)
      ad.2 Mój syn też ma problem z dopasowaniem czapek, tym bardziej się cieszę, że nosi tą mojej produkcji
      ad.3 I tu mam wyrzuty sumienia, bo narazie nic nie robię, ale z pewnością się poprawię

      Usuń
  2. Widać, że sprawia Ci to ogromną przyjemność, efekt do pozazdroszczenia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności :-)
    Niezmiennie zachwycają mnie Twoje haftowane kartki świąteczne - są idealne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje nerwy wytrzymały a oko się nacieszyło:))

    OdpowiedzUsuń
  5. E tam... Koraliki można zawsze oglądać z przyjemnością. Też bardzo lubię robić te sznury koralikowe i robiłabym gdybym miała takie zapotrzebowanie. Ty pewnie też nie robisz "do szuflady". Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I wcale się nie dziwię,że koralikujesz z przyjemnością bo świetnie Ci to wychodzi. Prawdziwe cudeńka . Karteczka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja się nie denerwowałam przy oglądaniu tych koralikowych cudów! A jeśli tak to tylko z tego powodu, że tak nie potrafię :D
    Karteczki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie strasz Matko Boska!!! Koraliki wciągają:) Nie strasz po drugie tymi świętami ...i tak nie zrobię tego co chciałam:) Karteczki urocze! Pozdrawiam ciepluśko!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Olu kochana wprawdzie z mym stanem nerwowym jest nie za bardzo ale wytrzymałam co ty kobieto dalej z nimi robisz ja bym choć jedną przygarnęła i bałabym się nosić by nie po[psuć czy cos w tym stylu - hafciki również urocze ale bransoletki - cuuudooowneee buziaczki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Koraliki ostatnio Cię wciągnęły i siłą rzeczy Olu, bransoletki wychodzą Ci przepięknie. Koralikuj dalej, może komplety z czymś na szyję, albo z kolczykami stworzysz? Podziwiam również karteczki świąteczne z hafcikami, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest na czym oko zawiesić. Ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne bransoletki, i cudowne karteczki, bardzo twórczo spędzasz swój czas:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne i takie kolorowe. Bardzo ładne karteczki świąteczne. Podziwiam za jakość i ilość wykonania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam silne nerwy... Dawaj więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze karteczki, w tym roku jakie zrobisz? Czy tylko koraliki Ci w głowie siedzą:)))
    Bransoletki piękne, jak mogłoby być inaczej. Zachwyciła mnie szczególnie ta potrójna! cudna i w moich kolorach:) Miłego weekendu i obfitego bransoletkowania życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Żelazne nerwy to masz Ty, że możesz "przerobić" te miliony drobniutkich koralików. Szacun :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słońce Peru jest cudne! Będąc na kiermaszu miałam okazję zobaczyć jak tworzy się takie cuda - Ola szacun dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam stalowe nerwy i dotrwałam do końca wpisu. oj warto było, uraczyłaś mnie pięknymi rzeczami... uczta dla oczu

    OdpowiedzUsuń
  19. Cukiereczek - cudo :) Karteczki podziwiam zawsze bo to małe dzieła sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piekne bransoletki, naprawde bardzo fajnie laczysz kolory,gratuluje, ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.