Strony

wtorek, 4 lutego 2014

W jesiennych barwach.

Znowu Angora Active, ale w całkiem innych kolorkach niż poprzednio.
Teraz królują rudości, brązy, żółcie.

Z 1 motka wydziergałam kolejnego entrelac'a.  Popatrzcie.






 





 
Jeszcze mam ochotę na entrelac'a w turkusach. Po kominach i ślimaku zostały mi 2 motki, zatem muszę je jakoś wykorzystać :)

Pogoda zrobiła się iście wiosenna. Po śniegu już nie ma śladu.
A u Was zima trzyma ?

Życzę zdrówka.
Ola.


32 komentarze:

  1. W rudościach też pięknie wygląda.
    Zima u nas nie odpuszcza, na termometrze -10
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. W tych kolorkach to by mi było bardzo ciepło otulić się i poczytać fajną lekturkę ach marzenie takie kolory włąśnie lubi e i powiem szczerze że ta mi bardziej kolorystycznie podoba teraz - widze że jest mięciutka i delikatna buziaki ślę Marii
    pomarzyć Olu można?

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna . Fajnie się układają kolorki . My naprzemiennie raz zima raz wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna! Śliczne kolory.
    U mnie wiosna w pełni :-) I niech tak zostanie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham rudości :) U mnie jeszcze zima i śnieg , ale słoneczko świeci i jest przyjemnie :) Dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
  6. No własnie. Na Twoim entrelac barwy jesieni. Cudne rudości, brązy. Kocham je.
    Za oknem słońce i chyba wiosna.
    A ja ze smutkiem tęsknię za zimą, której nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Необычная шаль!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusta śliczna!U mnie słoneczko i wreszcie wiosna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie zimy nie ma, była b. krótko. A te rudości ślicznie się prezentują. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chusta śliczna, na sam jej widok robi się cieplutko. U nas dzisiaj słoneczko i temperatura plusowa, ale śniegu jeszcze dużo, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. na podkarpaciu mamy wiosnę , piękna chusta i na pewno miła

    OdpowiedzUsuń
  12. No nie nadążam z komentarzami! Zwolnij, bo nie wpędzisz w kompleksy!
    U mnie za oknem wiosna, piękne słonko, cieplutko ")

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna chusta! U mnie też ciepło: +6 stopni :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowita jesteś z tymi entrelakami! Ja zrobiłam jedną małą torebusię i mi zdecydowanie starczy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Naprawdę kopa jakiegoś dostałaś, to chyba ta pogoda?
    Jak widziałaś u mnie jeszcze zima. Takie anomalia: w centrum śnieg, w górach pustynny wiatr wieje :-)
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna i takie moje kolory.:))
    Po zimie na zachodzie nie ma już śladu a dzisiaj to było cudownie-słońce przez cały dzień.
    Pozdrawiam Anita

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna chusta i cudne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta jest rewelacyjna ,i w turkusach też będzie śliczna .
    U mnie zima też zanika ,ale w nocy trzyma mróz .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Chusta śliczna i jakie ładne ma kolory.
    U nas na podkarpaciu dzisiaj był piękny dzień +7 i słoneczko.
    Pozdrawiam ciepło Dorota

    OdpowiedzUsuń
  20. A tutaj w Irlandii szyby w oknach latają tak wieje i leje :( Taka chusta na te wiatry byłaby super, no i na dodatek piękne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekna:) Chyba nigdy nie przestanę zachwycać sie entrelakiem:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja coś nie mogę skończyć swojego entrelaca... Jakich drutów używałaś?

    OdpowiedzUsuń
  23. U nas jeszcze pełno śniegu, ale ja w lubelskim...:) Twój "rudzielec" świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Sliczne kolory, lubię takie ciepłe odcienie. Kochan, czy Ty masz w rękach maszynę? Nie wiem jak w takim tempie to wszystko dziergasz:)
    U mnie zima nie odpuszcza.

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne jesienne i ciepłe kolory. Chciałoby się otulić takim cudeńkiem. U nas wiosna. Śniegu już nie ma a temperatury w dzień powyżej 10 stopni. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. u mnie pachnie wiosną:))))lubię jak w entelaku rozkładają się kolorki:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.