Strony

niedziela, 30 listopada 2014

Kolejna szydełkowa.


Jeszcze jedna prosta, szydełkowa chusta.
Właściwie chusteczka.
Zrobiona z 1 motka włóczki Angora Active na szydełku nr 3.



Chusta będzie prezentem dla mojej mamy, aby mogła ją sobie zawiązać na głowie, gdy wyskoczy! (86 lat) na dwór ze śniadankiem dla kotków.



Może ją sobie także zarzucić na ramiona, gdy wieczorami uparcie rozwiązuje krzyżówki.




Mam nadzieję, że będzie przydatna.
Jest bardzo ciepła. Przez tą chwilę, gdy pozowałam do zdjęć poczułam jej ciepełko.

Miło mi bardzo, że zaglądacie do mnie.
Cieszą mnie kolejni obserwatorzy. Serdecznie witam.

Dzisiaj zaczynamy czas adwentu i czas przygotowań do świąt a ja tym postem zaczynam galerię świątecznych prezentów.

Na dworze temperatury minusowe, dlatego pozdrawiam Was gorąco.
Ola.




19 komentarzy:

  1. Pierwszy prezent masz gotowy:) Ja dopiero zaczynam. Fajna , ciepła chusta. Mama na pewno ucieszy się , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolory tej włóczki piękne ciepłe i przytulne - nie mogłaś lepiej wybrać . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie tylko ciepła, ale jakie piękne zestawienie kolorów ! Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę prezentów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory :) Mama będzie w niebowzięta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna chusta a wzorek szybko się dzierga:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny kolor tej włóczki. Prezent na pewno się spodoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie ułożyły się kolorki. Na pewno będzie przydatna.
    Pozdrawiam.
    D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna chusta! Też bardzo lubię tą włóczkę, a na chusty nadaje się idealnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna chusta, Mamie pewnie się spodoba i będzie ją nosić nie tylko jako chustkę ale i szal:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna chusta! A jak pięknie dobrałaś kolory!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamie 100 lat!!! w takiej chuście to wykonalne:)!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna chusteczka :-) Od razu przypomniała mi się moja babci i prababcia... One zawsze chodziły w chusteczkach i nie mogło być na nich ani kropeczki czerwieni :-) Nie pamiętam, dlaczego.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna jest i cieplutka na pewno, mama będzie szczęśliwa :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Olu, uśmiechnęłam się od ucha do ucha widząc Cię w tej chuście na głowie! Mega pozytywnie! :)
    Jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  15. cieplutko wygląda, cieplutko... pozdrawiam serdecznie Olu :))

    OdpowiedzUsuń
  16. No to mamy Mamy w tym samym wieku. Moja też jeszcze skacze na dwór, oby jak najdłużej:) Chusteczka będzie na pewno przydatna i dzięki niej mama będzie zdrowsza:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.