Wczoraj Mikołaj zapukał do moich drzwi.
Przyniósł prezent od
Ani, która w rewanżu
za haft miała zrobić dla mnie poduchy w warkocze.
Oprócz wspaniałych, idealnie wykończonych, równiutko zrobionych poduszek Ania dołożyła od siebie piękne skarpety, cudowne żakardowe rękawiczki i fikuśną czapeczkę.
Żałuję, że zdjęcia nie oddają piękna tych prac.
Aniu, jeszcze raz bardzo Ci za wszystko dziękuję.
Pozdrawiam.
Ola.
Cudny ten Twój Mikołaj Olu- musiałaś być bardzo grzeczna:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńCudowne Olu prezenty ale skarpety i poduchy najfajniejsze - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńAleż miła niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te rzeczy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuperowy prezent dostałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dorota
Taki Mikołaj to jest WIELKI MIKOŁAJ :D coś pięnego :) Chyba trzeba zasłużyć :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent na Mikołajki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Masz rację Olu, piękne prezenty:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu, Mikołaj świetnie się zna na prezentach. Poduszki piękne, ale czapka jeszcze piękniejsza! Strasznie mi się podoba:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWspaniałości :-) Cudne prezenty dostałaś :-) Widocznie byłaś grzeczna w tym roku... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
śliczne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńPracowity i szczodry Mikołaj do Ciebie zawitał Olu, wszystko piękne w każdym szczególe, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudności Ania jest zdolna ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńOlu wspaniałe prezenty dostałaś .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po prostu śliczności dostałaś; oczarowana jestem poduchami.
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjne poduchy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękne rękodzieło:))
OdpowiedzUsuń