Strony

środa, 4 czerwca 2014

Kocham róże.

Poznajecie czyje to dzieło?




Niektóre z Was z pewnością do niej zaglądają i podziwiają cuda, które tworzą jej zdolne łapki.
Ostatnio zachwycałyśmy się właśnie takimi frywolitkowymi różyczkami.
Poprosiłam Anię o takie cudeńko i już mam.
Zrobiła je dla mnie w ekspresowym tempie.
Są śliczne.
Będę je nosiła całe lato.
Dziękuję Ci bardzo :)

A nawiązując do tytułu pokażę kilka fotek













Serdecznie dziękuję za komentarze pod ostatnim postem. Jestem przekonana, a właściwie to wiem, że wiele z Was postąpiło tak samo.

Z uśmiechem witam nowego obserwatora.

Pozdrawiam w ten ponury i chłodny dzień.
Ola.



27 komentarzy:

  1. Piękne róże , a u mnie jeszcze nie kwitną , pewnie zimniejszy klimat, podziwiam kolczyki, podobają mi się

    OdpowiedzUsuń
  2. Oleńko, kolczyki są śliczne i chyba przywołają słoneczko. U mnie na południu już się przedziera przez chmury.
    Talie kolczyki, to tylko ze słoneczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie słoneczne róże, i noś je jak najczęściej, niech przyciągają słońce i radość :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęściara!:) Chyba jak większość z nas, ja też do nich wzdychałam u Ani:) Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż pozazdrościłam. Są piękne!:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Olu, róże cudne - te w ogrodzie :))) Ja też kocham róże! A kolczyki niech się dobrze noszą. Jedno jest pewne, na pewno nie naciągną ucha, bo są lekkie jak piórko :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne róże te frywolitkowe i te w ogrodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie bez powodu jest krolowa kwiatow

    OdpowiedzUsuń
  9. Róże uwielbiam choć nie bardzo mi sie trzymają w ogrodzie. Kolczyki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Poznałam od razu, czyje to cuda :) Zazdroszczę! Są piękne! Jak róże:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolczyki pewnie, że cudne i jeszcze ta zawiecha,... ale, Olu Twoje ogrodowe róże są PRZEPIĘKNE, pachną aż u mnie.
    Moje dopiero pąki zaczynają wiązać i tylko herbaciana, którą dostałam 3 tygodnie temu jest w pełnym rozkwicie !

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolczyki są piękne i jak wspaniale pasują do tego mleczno-żółtego bursztynu, a róż zazdroszczę, ja nie mam do nich ręki, kwitną u mnie słabo i generalnie są pożywką dla mszyc i innego robactwa, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. O matko Olu te kolczyki są WSPANIAŁE!!!! A róże pięknie kwitną :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Olu już myślałam, że do nas się przyłączysz z tymi różyczkami:( te prawdziwe przepiękne!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością, bo frywolitki są cudowne, ale niestety doby nie idzie naciągnąć.

      Usuń
    2. coś o tym wiem:) ale zapraszam, może się kiedyś uda:)

      Usuń
  15. Oleńko, Ty to potrafisz moje oczy nacieszyć ;-))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne, zarówno te frywolitkowe, jak i te z ogrodu :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne róże,te frywolitkowe i te prawdziwe:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kwiaty - i te pachnące, i te frywolitkowe :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne różyczki jedne i drugie........ znając Twoje zdolne łapki zrobisz sobie takich kolczyków więcej sama :) pozdrawiam serdecznie !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładny komplet dostałaś, przy krótkich włosach będzie wyeksponowany jak należy, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne róże, piękne kolczyki!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też uwielbiam różyczki, Twoje są prześliczne :)
    Zapraszam do siebie, przywitają Cię różyczki z mojego ogrodu :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  23. Olu róże śliczne i te na uszy i te ogrodowe.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne róże, te żywe i te robione przez Ciebie. Piękny wyszedł komplecik!
    Co do róż to muszę Ci opowiedzieć moje spotkanie z wielkim krzakiem róży w kolorze fioletu!!!! Zobaczyłyśmy ją z wnuczką w jednym z ogrodów (nadal jestem w Anglii) , weszłyśmy do niego, dzięki miłej właścicielce i powąchałyśmy! Przepiękny mocny zapach! Czy widziałaś różę fioletową? bo ja po raz pierwszy w życiu:))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktycznie Ania robi przepiękne te kolczyki. Przyznam się, że od razu je poznałam :)
    Twoje różyczki w ogrodzie są śliczne. Wyobrażam sobie jak muszą pachnieć...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.