wtorek, 30 czerwca 2015
Urodzinowo dla 18-stki.
Udało się.
Zdążyłam z pamiątkami na imprezkę urodzinową.
Czy ja zawsze muszę robić wszystko na styk, w pośpiechu? Nie wiem, chyba już tak mam.
Trzy hafciki z poprzedniego postu zostały wykorzystane.
Powstały trzy, różne kartki urodzinowe, dla jednej jubilatki.
Popatrzcie
Każda kartka inna, ale mój styl jest widoczny z daleka.
Niebawem kolejne pamiątki, bo hafciki czekają i terminy gonią.
Trochę mi głupio, bo czerwiec się kończy a tu czapki czerwcowej brak. Trzeba będzie się sprężyć w lipcu. No i trzeba będzie wykroić tydzień na urlop.
Ciekawe jak ja podołam ze wszystkim.
Ale co tam, damy radę ! :)
Pozdrawiam wszystkich upalnie.
Ola.
piątek, 26 czerwca 2015
work in progress
Nie ma mnie na blogu, bo ostatnio jakby doba się skurczyła i na wszystko brakuje czasu.
Coś jednak się dzieje, przeważnie są to drobne hafciki.
Szczegóły i efekty końcowe już wkrótce.
Pozdrawiam weekendowo.
Ola.
niedziela, 7 czerwca 2015
Sweterek
Witam wszystkich odwiedzających.
Tych stałych gości i tych przelotnych.
Miło mi, że tutaj zaglądacie mimo ostatnio rzadkich wpisów.
Długi weekend już prawie za nami. Rozpieszczał nas piękną, letnią pogodą. Było na tyle upalnie, że moi panowie postanowili rozłożyć basen. Dzisiaj ranek przywitał nas chłodem i brakiem słońca, a w południe wreszcie popadało, bo susza u nas okrutna.
Zastanawiam się tylko, dlaczego pogoda się odwróciła, gdy chciałam obfotografować sweterek, który wreszcie udało mi się skończyć. Prułam go dwa razy, ale już jest i grzeje właścicielkę.
Zurzyłam na niego 4 motki Salsy Cheval Blanc i robiłam na drutach nr 3,5.
Wzór, to moja radosna twórczość.
Dla rozweselenia całości przyszyłam guziczki-biedroneczki.
A na koniec jeszcze kilka ujęć z mojego ogrodu
I to już wszystko na dziś.
Życzę udanego tygodnia.
Do następnego wpisu.
Ola
sobota, 30 maja 2015
Majowa czapeczka 7/12
Z racji, że maj nas nie rozpieszczał wysokimi temperaturami czapeczka jest jak najbardziej uzasadniona.
Powstała jako siodma w projekcie 12 czapek w rok.
Wykorzystałam bawełnę Cotton Soft Mondial i szydełko nr 2,5
Wzór znaleziony w sieci.
Bawełna ta jest bardzo delikatna i z pewnością nadaje się dla dzieci, nawet tych najmniejszych. Podczas szydełkowania trochę się rozwarstwiała, ale na drutach nie sprawiała już żadnych problemów.
Życzę pogodnego, udanego weekendu .
Pozdrawiam.
Ola.
sobota, 23 maja 2015
Szal na upały.
Można by pomyśleć, że szal na upały, to coś co w przyrodzie nie występuje.
A jednak :)
Wydziergałam takowy z 2 motków Divy Batik Alize.
Zblokowałam gotowy szal żelazkiem, przez co jest jedwabisty i lejący. Jest bardzo przyjemny dla skóry i świetnie sprawdzi się w upały.
Z Divą miałam okazję spotkać się po raz pierwszy i mam co do niej mieszane uczucia.
Fajnie się z niej dzierga, super zachowuje się w gotowym wyrobie, ale byłam rozczarowana ilością pęczków w motku oraz takimi przetarciami nitki w kilku miejscach. W sweterku pewnie by to nie przeszkadzało, ale w szalu jednak pęczki są bardziej widoczne. Mam nadzieję, że właścicielka szala nie będzie się zbytnio ich doszukiwać.
Wszystkim zaglądaczom życzę przyjemnej niedzieli.
Zapraszam do Agi Jarzębinowej na głosowanie.
Pozdrawiam.
Ola.
sobota, 16 maja 2015
Pamiątka Komunii Św.
Pamiątka na jutrzejsze święto już gotowa.
Teraz będą zdjęcia, bez zbędnych słów
Ta książeczka ostatnim zdjęciu, to pamiątka z I Komunii Św. mojej Mamy.
Piękna pamiątka również dla nas.
Dzięki za komentarze pod lnianym szalikiem i za zainteresowanie wycieczką po moim mieście.
Jesteście super.
Witam kolejnego obserwatora.
Zapowiada się przyjemna niedziela, zatem życzę udanego wypoczynku.
Ola.
Subskrybuj:
Posty (Atom)