sobota, 1 sierpnia 2015
Czapka lipcowa czyli 9/12
A już myślałam, że zdążę w lipcu pokazać czapkę lipcową, ale niestety nie udało się.
Za długo schła.
Czapeczka powstała z włóczki Baby Merino Dropsa.
Na czapeczkę dla rocznej dziewczynki zużyłam ok 1/2 motka.
Czapka powstała do kompletu ze sweterkiem jako prezent na roczek.
Na sweterek zużyłam 2 motki i 2 metry z 3-go Baby Merino, robiłam na drutach nr 3,5.
Wzór z głowy.
Jeszcze nie wiem czy rozmiar pasuje, bo jubilatka dopiero w przyszłym tygodniu dostanie swój prezent.
Mam nadzieję (jak zwykle), że będzie OK.
Dawno nie pokazywałam moich kwiatków, dlatego dzisiaj to naprawiam :)
Dziękuję, że zaglądacie i komentujecie.
Witam serdecznie nowego obserwatora.
Pozdrawiam
i życzę udanego tygodnia.
Ola.
wtorek, 28 lipca 2015
Urlop,
urlop...
...i po urlopie.
Teraz czas na pracę, ale mam nadzieję, że we wrześniu jeszcze trochę poleniuchuję :)
Pozdrawiam.
Ola.
sobota, 18 lipca 2015
Kolorowe podkładki.
Powstały z kolorowego sznurka zakupionego w mojej małomiasteczkowej pasmanterii.
Takie podkładeczki robi się szybko i przyjemnie. Są miłą odskocznią od karteczkowych hafcików i drucianych robótek.
Pomyślałam, że będą idealnie pasować do ogrodowej altanki.
U nas kolejny gorący dzień.
Oby tylko burz z gradem i wichurami nie było.
Pozdrawiam.
Ola.
Biorę udział w linkowym party u Diany
http://divianaart.blogspot.com/2015/07/linkowe-party-8.html#comment-form
wtorek, 7 lipca 2015
Spóźniona czapka czerwcowa 8/12.
Czerwiec był dla mnie zbyt krótki, dlatego czerwcową czapkę prezentuję w lipcu.
Właściwie, to nie czapkę, lecz opaskę na uszy.
Właściwie dwie opaski.
Zobaczyłam kiedyś na pintereście taką koronę z włóczki i pomyślałam o moich prywatnych księżniczkach.
Mają teraz swoje korony chroniące uszka od wiatru. Myślę, że sprawdzą się nad morzem.
I jeszcze modelka w opasce (druga modelka zaprezentuje się jak ją obfocę)
Powstały z bawełny zakupionej w mojej małmiasteczkowej pasmanterii. Na dwie krony zużyłam calusieńki motek. Robiłam podwójną nitką na drutach 3,5.
Czas zabrać się za czapkę lipcową.
Mam nadzieję, że zdążę w terminie :)
Nadal pozdrawiam upalnie.
Ola.

sobota, 4 lipca 2015
Dla maluszka.
Tytułowy maluszek urodził się w maju, ale 5 lipca ma chrzciny i jest okazja, by Go obdarować.
Powstały dwie pamiątki.
Pierwsza od dziadków - prosta, dziecinna - na niebiesko
Druga, pracochłonna i przez to bardziej efektowna, od matki chrzestnej - w sepii
U nas gorąco jak wszędzie.
Korzystamy zatem z kąpieli,
pijemy dużo wody
i staramy się wypocząć
Życzę udanego weekendu.
Pozdrawiam. Ola.
Subskrybuj:
Posty (Atom)