piątek, 2 sierpnia 2013

Spacer po ogrodzie.

Dzisiaj nie będzie robótkowo, będzie ogród w swoich barwach.
 
Zacznijmy od białego - tutaj róża pnąca, kwitnie już drugi raz i ma bardzo okazałe kwiaty.
 

Teraz biały złocień, lub margaretka, jak kto woli. Przezimowała bardzo ładnie i kwitła obficie i długo. Niestety już widać, że kończy swoje kwitnienie.



Kolor żółty reprezentują pachnące frezje. Pierwszy raz je posadziłam, bo cebulki były za bezcen. Liście wyrosły prawie z każdej cebulki, ale zakwitły tylko trzy. Nie marudzę. Cieszę się nawet z tego. Czujecie jak ślicznie pachną ?



Moja piękna lilia. Biała z lekko różowym środkiem. Pachnąca. Jest już u mnie któryś rok i każdego lata kwitnie.


Tutaj mamy fuksję w doniczce. Wisi sobie w ogrodowej altance i cieszy oko.


Kolor niebieski. Lubię niebieski w ogrodzie.  To rozwar.


Przy fioletowej budlei chętnie zatrzymują się motyle i bąki. Widocznie jej nektar jest pyszny :)

 
 
Milin koralowy i piękny. Kwiatki ma jak trąbki. Bardzo chciałam go mieć i w końcu się przyjął.

 

Tutaj kolejna lilia. Miała być czarna :) Do czarnej jej daleko, ale i tak mi się podoba.


Jedna z tawułek. Ślicznie kwitnie różnymi odcieniami różu.

 
 
Szarotka górska reprezentuje kolor... może szary ?
 


 
Tutaj dla  odmiany i rozweselenia pospolita lilia. Jej pomarańczowy kolor jest bardzo energetyczny.


Teraz kłaniają się różyczki - tutaj żółta, bardzo ją lubię, bo pachnie i powtarza kwitnienie


Pamiętacie moje trzy imieninowe prezenty, które sadziłam do donic? Oto co z nich wyrosło. Ta ostatnia jakaś mikra jest, ale ją podrasuję.




 
 
 
Znowu biały kolor się pojawia. Spójżcie jak ta róża dumnie stoi i jakie ma piękne kwiaty
 

 
 
 
 
 
Po białej róży pora na czerwoną, a raczej bordową
 



 


Wreszcie doszliśmy do liliowców - tutaj żółte


 
 
 
                 i czerwone
 
Pora wreszcie na biedronkowe klematisy, które w tym roku prześcigają się w kwitnieniu
 

 
 
 

Jeszcze tawułki wiechowate chcą się pokazać



I plama z pomarańczowych turków
 


A... na... koniec
wszędobylski nochal :)
Aż dziwne, że taki czysty, bo uwielbia ryć w kretowinach, których w moim ogrodzie jest mnóstwo :(

 
Uśmiechnęłyście się na widok nosa ?
Mam nadzieję, że uśmiech pozostanie na waszych buziach na dłużej.
 
Przyjemnego weekendu.
Ola.

 

17 komentarzy:

  1. Jaki ukwiecony ten Twój ogród! Frezje uwielbiam!:)
    A nochal jest świetny!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem dlaczego tak mi tu dobrze, psisko buszuje po kretowiskach :) Uśmiech przylepił mi się do gębusi na widok tych wszystkich pięknych kwiatków. Odpuszczam tylko lilie - uczulenie na ich zapach.
    Z wielkim uśmiechem pozdrawiam cieplutko :0

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie, kolorowo w Twoim ogrodzie:) Upajam się zapachem:)
    A nochal uroczy:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uśmiech murowany na widok nochala :) Cudny!
    Kwiatuszki masz śliczne :) Ogród jak marzenie :)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kwiatuszki i nosek pieska. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pachnieć tam musi że hej! od tego kwiecia.
    Ten nosek całkiem fotogeniczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. doskonale widać jak ogromne masz serce do kwiatów, widać bo są piekne1 zwłaszcza lilie i róże - szczęściara. A nos jest przesłodki

    OdpowiedzUsuń
  8. Oleńko dziękuję a piękny spacer.
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam kwiaty a u ciebie w ogrodzie to bym się chciała teraz znaleźć, jest tam pięknie! Pozdrawiam Pstro!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za cudny spacer po ogrodzie..i za pachnące róże....a nochal rozbawił mnie okrutnie .. ".chichuram' się do teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miły spacer miedzy pięknymi kwiatami:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Olu, nochal jak świński ryjek - dzięki!
    Z uśmiechem także spacerowałam po ogrodzie- pięknie w nim.
    Zwróciłam uwagę szczególnie na budleje - u mnie nie chcą rosnąć - przemarzają. Bardzo żałuję, bo motyle na nich to bajeczny widok.
    Lilie św. Antoniego były kilka lat, a w tym roku ani śladu...
    Udanej niedzieli :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nochal jest świetny! Zadziwiająca jest obfitość kwiatów - są śliczne. Zachwycająca jest budleja i milin. Moje miliny niestety w tym roku jeszcze nie zakwitły. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nochal obłędny! Pewnie, że się uśmiechnęłam jak go zobaczyłam. Oglądam sobie piękne kwiaty a tu nagle taaaaki nochal :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hahahah - nochal jest genialny :) A kwiaty cudne - tyle kolorów i rodzajów! Pięknie! Szczególnie zauroczył mnie rozwar i jego wspaniała barwa :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawski nochal ;) A kwiatki piękne Olu uwielbiam Twój ogród :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...