czwartek, 24 stycznia 2013

Stare, ale jare.

Dzisiaj pokażę coś co powstało już dawno.
A było to tak.
Koleżanka miała problem ze znalezieniem niebanalnego prezentu na 50-tą rocznicę ślubu swoich teściów.
Stwierdziła w końcu, że może jakiś obraz wyszyję, bo Oni przecież wszystko mają i co tu wymyślać. Zgodziłam się z chęcią, przecież haft to mój żywioł.
Zrodził się jednak następny problem. Jaki to ma być obraz. Może widok. Może martwa natura.
Po namyśle wybór padł na przerobione na haft krzyżykowy zdjęcie ślubne jubilatów. To był strzał w dziesiątkę.
Obraz zrobił furorę. Teściowa koleżanki pokazywała go wszystkim gościom, którzy się nim wprost zachwycali. Taka pamiątka to jednak chwyta za serce.
Powiem nieskromnie, że mi też się bardzo podoba ten prezent. Tak bardzo, że ten sam pomysł wykorzystałam jeszcze raz. Kiedyś będzie okazja to go pokażę.
Póki co, to zobaczcie proces "przetwarzania" i sam efekt końcowy
zdjęcie wyjściowe


wydrukowany wzór

gotowy obraz

porównanie oryginału i haftu

Pozdrawiam cieplutko. Ola.

4 komentarze:

  1. Jaki dokładny. Nie dziwię się wcale, ale to wcale, że zrobił taką furorę. Gratuluję pomysłu i wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo piekny obraz i wspaniala pamiatka, bedzie przypominala mile chwile, pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft niesamowity i przepięknie oprawiony! Nie dziwię się zachwytom!
    ja zawsze troszkę się obawiałam haftów przerabianych ze zdjęć, ale u Ciebie to pięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...