wtorek, 12 marca 2013

Rudy baktus.

Baktus ukończony.
Zrobiony jest z 1 motka Magic Angory.
Aby zużyć cały motek włóczki ważę ją w trakcie roboty. Gdy dobrnę do połowy motka zaczynam gubić oczka. Z tego co wiem metodę tą praktykuje większość z robiących na drutach.
Prościutki w robocie szalik, ale bardzo efektowny.








Właściwy kolor włóczki widoczny jest na ostatnich zdjęciach.

Baktus ma już właścicielkę i niebawem do niej poleci:)

Cieszę się, że do mnie zaglądacie. Witam nowe oberwatorki.  Proszę, wyrażajcie swoje opinie.
Nie tylko te dobre.
Pozdrawiam z uśmiechem.  Ola.

4 komentarze:

  1. Muszę pochwalić ten szalik, bo sama mam w podobnej kolorystyce baktusa:))) Bardzo praktyczne są tego typu szaliki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kolorki są tego baktusa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Magic Angora mało gryzie i to właśnie dobrze wykorzystałaś na śliczny szalik. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się czy takiego nie wydziergać. Miałabym ochotę na chustę, ale to dla mnie zbyt trudne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...