Oj, zrobiło się dzisiaj zimno i gdzieniegdzie sypnęło już śniegiem. U mnie za oknem słoneczko świeci, ale na blogu śnieży :)
Te gwiazdki zrobiłam już jakiś czas temu, ale nie było okazji pokazać. Użyłam do ich zrobienia kordonek Maxi i szydełko nr 1,5.
Białe pofrunęły w świat a niebieskie, które potraktowałam jako eksperyment, zostały u mnie. Mam co do nich mieszane uczucia. Niby mi się podobają, ale jednak szału nie ma. Mam zamiar zrobić na próbę jeszcze kilka jasnoszarych, tak bez przekonania, ale kordonek kupiony, więc nie mam odwrotu.
Między gwiazdkami zaplątał się Aniołek i wiem, że przypadł do gustu.
Trzymajcie się cieplutko w te chłody.
Pozdrawiam. Ola.
Po nowości zapraszam na IG
https://www.instagram.com/a_zurek_drutuje/