sobota, 16 marca 2013

Całkiem nie na temat.

Czy też tak macie, że pewnym zakupom nie potraficie się oprzeć?
Ja uwielbiam buty.
Nie zawsze kupuję to co bym chciała mieć, bo po prostu mnie nie stać.
Zdrowy rozsądek nie pozwala:)
Jednak czasami pozwalam sobie na szaleństwo.
Tym razem nie było drogo, więc bez wyrzutów sumienia przyniosłam do domu kolejną parę. Z myślą o lecie. Do pracy będą dobre a na dłuższe wycieczki mam tenisówki:)
Oto moja najnowsza zdobycz





 
Rodzinka zaakceptowała, więc jest ok.
Przynajmniej będę trochę wyższa i kilogramy pójdą we wzrost:))
 
Na froncie robótkowym się dzieje, ale nie obfocone więc nie ma co pokazać. Będzie niespodzianka jak skończę.
 
I jeszcze jedna rzecz.
Dostałam wczoraj od Zosi prezencik-niespodziankę, ale poświęcę temu osobny post. Dzisiaj tylko dwa słowa. Zosiu dziękuję.
 
 
Czytając Wasze blogi widzę, że wszędzie zima się jeszcze panoszy, ale podobno w przyszłym tygodniu ma się odmienić o 180 stopni. Czekam na to z niecierpliwością.
 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających i komentujących.
 
Pa, pa, pa,.  Z dobrym humorem :)   Ola.

8 komentarzy:

  1. Witaj Olu, dziękuję za zaproszenie :D
    Buciki ładne, ja bym sobie nogi w takich połamała :D
    Śliczne rzeczy tworzysz, szczególnie krzyżyki mi się podobają.

    Zapraszam po wyróżnienia za piękny blog LIEBSTER BLOG oraz VERSATILE BLOGGER AWARD

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja słyszałam ,że w poniedziałek ma przechodzić nowy front z opadami śniegu! Ale co tam , w końcu prędzej czy później wiosna przyjdzie!!!Buty rewelacyjne.... a te koturny......!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja się cieszę, że nie jestem jedyna, która nie potrafi się oprzeć kupowaniu butów. To znaczy bardzo się staram i opieram, jak się da, ale czasami...
    Twoje są bombowe!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne buty, też by mi się takie na wiosnę przydały. Prognozy pogody się zmieniły, ma sypać snieg i mocno wiać. Ta zima nie chce nas opuścić niestety :(((. Dziękuję za miłe odwiedziny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Buciki fajne, przypominają mi te z mojej młodości i spódnice bananówki -tylko, kiedy to było....

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie dzisiaj byś w takich bucikach nie pobiegała - od 3 godzin sypie śnieg i jest pięknie biało jak w środku zimy...
    Ale buty masz fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam małą "obsesję obuwniczą ", uwielbiam buty, szkoda tylko, że szafy się nie rozciągają :)
    pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak, butom nie potrafię się oprzeć. Wczoraj byłam w markecie i widziałam buty podobne do twoich, ale nie kupiłam, bo po co mi jeszcze jedna para. Przespałam się i dzisiaj pojechałam je kupić. Dobrze, że nie były drogie, bo tylko 20 zł. Ale jaka radość z posiadania ;-)))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...