niedziela, 29 listopada 2015
Kolejne skarpety.
Zaczęła się już przedświąteczna gorączka prezentowa.
Cały czas coś dziubię i drżę czy zdążę za wszystkim dla wszystkich.
Póki co, powstały 3 pary skarpet.
Skrętki, będą pasowały na każdą stopę. Zrobione z zapasów, z włóczki sock
I tradycyjne, z piętą na odpowiedni rozmiar. Również powstały z włóczkowych zapasów.
Wczoraj wybraliśmy się na spacer i tradycyjnie odwiedziliśmy kaczki. Tym razem było ich mnóstwo i chyba były bardzo głodne, bo wychodziły aż na chodnik. Lence się to bardzo podobało :)
Serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny i super komentarze pod ostatnimi postami.
Jesteście wspaniali :)
Pozdrawiam
i lecę dziergać dalej
Ola.
wtorek, 17 listopada 2015
Haftowany bobas.
Pokazałam Wam już małą cząstkę tego haftu.
Dzisiaj będzie całość i mam nadzieję, że nie będziecie rozczarowani.
Przede wszystkim mam nadzieję, że Ania, która zamówiła u mnie ten hafcik nie jest rozczarowana.
Ania ma zostać babcią po raz wtóry i zapragnęła obdarować swojego wnusia poduszką z takim słodkim bobasem. Poprosiła mnie, żebym wyhaftowała ten motyw, a ona uszyje z nim poduszkę. Podobną uszyła dla swojego pierwszego wnuczka.
Ania posiada wiele talentów; robi przepiękne rzeczy na szydełku i drutach, szyje i pokazuje te cuda na swoim blogu, ale nie krzyżykuje i dlatego ja ją w tym wyręczyłam.
Jestem pewna, że powstanie śliczna podusia. Z pewnością będziemy mogły zobaczyć ją na blogu Ani.
Pozdrawiam gorąco.
Ola.
czwartek, 12 listopada 2015
Karteczka z gratulacjami
Ta karteczka powstała w expresowym tempie.
Niewielki hafcik, troszkę filcu, troszkę chęci - i jest.
Poleci tam, gdzie niebawem powiększy się rodzinka.
Z gratulacjami i życzeniami.
Bardzo lubię takie szybkie robótki. Przyznam nieskromnie, że jestem z siebie zadowolona :)
Mam nadzieję, że karteczka sprawi radość i będzie miłą pamiątką.
Pozdrawiam jesiennie, listopadowo.
Ola.
sobota, 7 listopada 2015
Urodzinowa pamiątka.
Kiedy rano wstałam, w okienko spojrzałam,
usłyszałam głos ptaszyny, że Lenka ma dzisiaj 2-gie urodziny.
Z tej okazji powstała pamiątka, no bo jakże by inaczej.
Jest na niej wyhaftowana dziewczynka z kotkiem. Od samego początku, jak tylko zobaczyłam ten obrazek, to zauważyłam podobieństwo tej dziewuszki i mojej wnusi.
I zamiast kwiatków, misiów i torcików na swojej kartce urodzinowej jest Lenka.
Haftowałam na kanwie 18, muliną DMC, kolory dobierałam sama, bo nie udało mi się zaleźć wzoru i rozpiski kolorów. Na wzór miałam po prostu gotowy hafcik. Zdjęcie było dość wyraźne, więc dałam radę.
Dzisiaj natomiast, pogoda zdjęciom nie sprzyja i brak słońca nie wpłynął dobrze na ich jakość.
No cóż, czego można się spodziewać w listopadzie.
Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających i udanego weekendu życzę.
Ola.
Subskrybuj:
Posty (Atom)