wtorek, 30 sierpnia 2016
Aniołek dla Ewuni.
Witam bardzo słonecznie wszystkich zaglądających.
Dziękuję Wam za obecność i komentarze. Wiem, że ostatnio u mnie nieco nudnawo, bo same krzyżyki i krzyżyki. Dzisiaj również chcę zaserwować krzyżykową pamiątkę z okazji chrztu św.
Wzór, który nie raz już wykorzystywałam i który bardzo lubię. Pamiątki ozdobione haftem mają to do siebie, że choć niby takie same to różnią się od siebie. Są spersonalizowane - zawsze z datą i imieniem.
Dzisiejsza karteczka powstała dla małej Ewci, która w niedzielę przeżywała swoje święto
Moje dni są ostatnio zbyt krótkie. Ciągle gonię i nie mogę dogonić. Hafty, druty, ogródek.... ech.
Pozdrawiam
.... Ola ....
sobota, 27 sierpnia 2016
Zapatrzona para.
Że mam zrobić tą pamiątkę wiedziałam od dawna .
W międzyczasie miałam sporo innych haftów na tapecie i poza tym lubię oddawać gotowy telegram krótko przed terminem, aby się przypadkowo nie zniszczył. Zaczęłam haftować jeszcze przed urlopem i założyłam, że po przyjeździe leciutko dam radę go skończyć (haftując w międzyczasie hafcik na chrzciny).
Okazało się, że gotowy, oprawiony haft potrzebny byłby na środę, bo później młodzi jadą do miejscowości, w której mają ślub.
Łał, co teraz, czy zdążę?
Sto pytań na raz i panika.
Zebrałam się w sobie a igła była czerwona od śmigania.
Dumna i blada oddałam telegram na czas.
Zdjęcia robione wieczorem pozostawiają wiele do życzenia i nie oddają w pełni urody tej pamiątki.
Dzisiaj mamy upalny dzień i korzystamy jeszcze z wody i leżaków.
Lecę na dwór.
Pozdrawiam
Ola.
czwartek, 25 sierpnia 2016
Igła na Giewoncie.
Ubiegły tydzień obfitował w liczne atrakcje.
Po pierwsze doczekałam się urlopu.
Zabrałam ze sobą rodzinkę oraz krzyżyki nie cierpiące zwłoki i udałam się do Zakopanego.
Pogoda dopisała na całej linii i chociaż straszyli deszczami i niską temperaturą - było super.
Psychicznie odpoczęliśmy bardzo, ale fizycznie byliśmy wykończeni. Wstawiliśmy sobie w tyłek nieźle. Niestety, jak się wstanie od biurka i ruszy w góry, to czego się można spodziewać. Musi boleć :)
Piękne widoki zrekompensowały wszystkie boleści.
Zdjęć sporo, wybaczcie.
Po drugie wysiadł mi komputer.
Się wziął i spalił.
Już myślałam, że nie da się odzyskać danych, ale jednak się dało, z przeszkodami, ale się dało. Hurra !!
Po trzecie koleżanka zadzwoniła, że potrzebuje telegram ślubny na środę, nie na sobotę jak było umówione. Możecie sobie wyobrazić moją panikę. Igła fruwała i się grzała, ale dałam radę. Gotowca pokażę niebawem.
Teraz już na spokojnie haftuję kolejne ślubne motywy ( na 10 września potrzebne są 3 szt ) i czekam na kolejny urlop :)
Pozdrawiam ..... Ola .....
czwartek, 11 sierpnia 2016
Para Młoda.
Witam wszystkich zaglądających, gorąco dziękuję za komentarze - ślad, który po sobie zostawiacie.
Dzisiaj znowu pojawiam się z pamiątką ślubną.
Wzór bardzo przeze mnie lubiany i bardzo chętnie wybierany do haftu.
Tym razem był nie lada wyzwaniem, ponieważ wybrałam bardzo drobną tkaninę - Flobę 25ct
i haftowałam 1 niteczką muliny DMC.
Popatrzcie
W trakcie roboty są następne pamiątki . Idzie szybko, bo mam pomagierów :)
Niebawem zaczynam urlop i zaklinam pogodę.
Oby tylko nie padało.
Pozdrawiam ........ Ola ..........
środa, 3 sierpnia 2016
Haftowana zakłądka.
Ta zakładka powstała jako odskocznia od pamiątek ślubnych i chrzcielnych.
Wybrałam wzorek prosty, mało skomplikowany, jednokolorowy, bo i czasu na haftowanie nie było zbyt wiele. Użyłam lubianej ostatnio przeze mnie kanwy rustikal i nici cieniowanych Ariadna.
Skromnie powiem - mnie się podoba :)
Wybór książki do zdjęć nie jest przypadkowy.
Więcej informacji na pasku bocznym.
~~~~~~~~~~
Lenka skacze na trampolinie
- babciuusiuuu, a gdzie jest ciocia?
- w pracy, niedługo wróci
- hm, bo wies, ja ją musę naucyć skakać, bo ona wcale nie umie
☺ ♥ ☼ ♥
~~~~~~~~~~
Pozdrawiam
Ola
Subskrybuj:
Posty (Atom)