poniedziałek, 31 października 2016

Skarpety.


Powstały jako przerywnik i odskocznia od szydełkowych gwiazdek, które obecnie dziergam.
Szybko, lekko i przyjemnie.








Zaczęłam od palców, bo ostatnio ta metoda jest przeze mnie preferowana. Tym razem zrobiłam wyrabianą piętę. Skarpety na rozmiar 38-39 zabrały 1 i trochę motka włóczki Fabel. Tak myślę, że 1 motek też by wystarczył, ale chciałam żeby skarpety były trochę wyższe.
Teraz trafią do pudła z gwiazdkowymi prezentami i cierpliwie będą czekać na święta.

Życzę wszystkiego dobrego
        Ola.





15 komentarzy:

  1. Uwielbiam robione skarpetki , niestety słabo szła mi nauka ich robienia, tym bardziej podziwiam te :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory wybrałaś :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne są i na pewno bardzo ciepłe:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne skarpety, pięknie wykonane i kolory moje ulubione, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. perfekcyjne! W ogóle kolorki i wzorki mnie oczarowały- cudne! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne skarpety, będą wspaniałym prezentem :)).

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te skarpetki, podziwiam że robisz je od palców. Ja sie nie nauczyłam tej sztuki i robię tradycyjnie od drugiej strony.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skarpecioszki pierwsza klasa. Mają bardzo ładne kolorki
    Ależ ja daaawno nie dziergałam skarpet.
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż się człowiekowi robi cieplej, gdy sobie poogląda takie cuda :))
    Kolory są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna świetna para skarpetek. Prezent świąteczno-zimowy idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne Olu. Super kolory. Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma jak takie ciepłe skarpety na chłodne dni. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przez samo patrzenie na takie skarpetki robi się ciepło w stopy:) Super!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis.
Może nie na każdy odpowiem, ale każdy z uwagą przeczytam.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...