niedziela, 10 grudnia 2017
Szydełkowe ozdoby 2017 r.
I przyszedł czas na szydełkowe ozdoby.
Pracowałam cierpliwie szydełkiem już od miesiąca i wydziubałam sporo gwiazdek, aniołków i okiennych zawieszek. Właściwie wszystkie wzory już pokazywałam na tym blogu, ale wydaje mi się, że takie koroneczki się nie nudzą. Chyba mogę spokojnie pokazać dzisiaj tegoroczny urobek?
Zacznijmy od gwiazdek
Teraz pora na anioły
No i zawieszki - świeczki i dzwonki
I wszystko razem
Jest tego trochę, prawda?
Do świąt zostały tylko 2 tygodnie. Zaczyna się wielka gorączka, bo zostało jeszcze tyyyle do zrobienia. Nie marnuję czasu i zabieram się za igłę, bo muszę jeszcze szybciutko przygotować karteczkę dla małej dziewczynki. Ten hafcik to tak w międzyczasie od świątecznych obowiązków.
Dziękuję za przecudne komentarze pod moją oprawioną bombką.
Pozdrawiam wszystkich słonecznie.
Ola.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zgadzam się - takie koroneczki nigdy się nie nudzą! piękne są
OdpowiedzUsuńCudowne!!!!
OdpowiedzUsuńBogactwo wzorów, a wszystkie śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ozdoby choinkowe wyszły spod Twoich rąk:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWOW! Podziwiam za tyle pracy włożonej w wykonanie tych wszystkich szydełkowych cudności :)
OdpowiedzUsuńWszystkie koronki przecudne,urzekły mnie ozdoby do powieszenia w oknie.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńOlu - przepiękne szydełkowe zawieszki! Po prostu - mistrzostwo świata!!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
o matulu:))))ależ cudeńka:)))
OdpowiedzUsuńSuper wykonane prace,jesteś pracowita i widać ze kochasz tę prace.Ja też trochę macham szydełkiem i drutami ale nie az tyle oczy wysiadają a szkoda bo uwielbiam takie dłubanki.Pozdrawiam zCz-wy.
OdpowiedzUsuńSame śliczności, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie tylko dzieło rąk (no i oczu),ale po prostu dzieła sztuki:-) Ilość jest niesamowita.Pierwszy raz widzę obrazki ze świeczkami. Świetne. Wyobrażam sobie choinkę w tylko takich ozdobach !
OdpowiedzUsuńOleńko, jesteś wielka. Mistrzostwo Twoich prac nie ma sobie równych. Śnieżynki i aniołki znam i nawet mam kilka, ale zawieszki widzę pierwszy raz. Są cudne.Kawał dobrej roboty. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ozdoby!!!! Jeśli mogę zapytać- jakim kordonkiem robiłaś,ze są takie...idealne? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
UsuńUżyłam kordonek MAXI.
Pozdrowienia.
piękne są
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona, wiem jak wiele pracy, fakt,że z przyjemnością . Sama tez dziergam. Gratuluję, to będą piękne święta.
OdpowiedzUsuńSugerując się tytułem postu, z wielką radością czekałam aż się otworzy. No i miałam rację, ze się tak radowałam :) Przepiękne..... to mało, ale więcej słów i tak nie pokaże mojego zachwytu. Aż trudno uwierzyć, ze to efekt miesięcznego machania szydełkiem :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny urobek Olu
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne!! widzę że nie tylko ja robiłam gwiazdki , bombki i aniołki w tym roku.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne szydełkowe prace! Jestem pod wielkim wrażeniem.Same cudowności!
OdpowiedzUsuńNo szok! Kiedy to wszystko powstało! Jestem pod ogromnym wrażeniem... prześliczne ozdby, ale to dla mnie oczywiste, że co tylko pokażesz, to dech zapiera...
OdpowiedzUsuńUściski, Olu :-)
Jaki nastrój...
OdpowiedzUsuńCudne!
Między innymi takie drobiazgi czynią święta 'magicznymi'.
Ale się nadziergałaś! Warto było, ozdoby są przepiękne i tak jak razem wiszą dają niesamowity efekt. Takich zawieszek z dzwonkami i świeczkami nigdy nie widziałam, bardzo podoba mi się ten pomysł. Wszystko piękne!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam tegoroczny świąteczny urobek,każda gwiazdeczka inna, produkcja masowa,a wszystko takie wypracowane,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń