Jestem nimi uskrzydlona :)
Mama z naszyjnika też bardzo zadowolona. I zdziwiona kiedy ja go zrobiłam, bo nawet nie zauważyła.
Po tylu komplementach może się skuszę jeszcze i jakiś naszyjnik z długalaśnej nitki z koralikami popełnię :)
A teraz z innej beczki.
Pamiętacie mój zielony szal szydełkowy?
Pewnie tak, a z komentarzy mniemam, że się nawet podobał.
Szyleczko prosiła o wzór.
Trochę to trwało, ale odnalazłam i wstawiam do wykorzystania. Może innym szydełkującym też się przyda (tym bardziej, że idą chłody)
te kwiatki wykorzystałam do szydełkowej siatki - pamiętacie? |
tutaj dołączam bonus w postaci rozpiski i dodatkowo czapka i mitenki
|
Bardzo cieplutko witam nową obserwatorkę i jak zwykle zachęcam do komentowania.
Pozdrawiam, trzymajcie się zdrowo.
Ola.
Mam ten numer zeszytu w swoich zbiorach i pamiętam, że przymierzałam się do zrobienia tego kompletu, a szczególnie mitenek dla córki. Ale jak zwykle brak czasu okazał się silniejszy i zrobienie tego odłożyło się w czasie. Może kiedyś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i cieplutko, choć rzadko zostawiam u Ciebie komentarze, to jednak oglądam wszystkie Twoje wpisy i oczywiście zachwycam się Twoimi dziełami.
Witaj Małgosiu, dawno Cię nie było.
OdpowiedzUsuńZachęcam do odzywania się :)
Pozdrawiam. Ola.
Pokazuj, pokazuj więcej...to zacznę zamawiać!
OdpowiedzUsuńPiękne wzory a szal przypominam sobie cudny i kolor mój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Dziękuję za wzorek :)
OdpowiedzUsuńFajny komplet wypatrzyłaś. Dzięki za wzorki. Mam dokładnie tę włóczkę, jest bardzo cienka.
OdpowiedzUsuńSzal piękny, wzór chętnie sobie zapiszę, mam nadzieję że kiedyś go wykorzystam :)))
OdpowiedzUsuńWow :) Pamiętałaś! Ja już nawet zapomniałam ;) Dziękuję Ci bardzo Olu! Wzór jest śliczny i zrobiłabym go najchętniej od razu gdyby nie to, że na razie mam dość szydełka - za dużo go ostatnio miałam w ręku. Może nie widać tego na blogu, ale wszystko w swoim czasie ;) Póki co, zapisuję sobie link do Twojego posta "na później" :) Będę miała co robić :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńładny wzorek i szale tez oglądałam, super te zielone i kolor zielona gruszka też, może się skusze na robótkę:))
OdpowiedzUsuńO, właśnie o takiej czapce marzę od zeszłego roku! No, teraz to tylko robić!:) Dzięki!:)
OdpowiedzUsuńIl tuo blog è veramente entusiasmante.... i tuoi lavori sono divini.... Bravissima!!!!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://acasaconmanu.blogspot.it se ti fa piacere passa a trovarmi
Miło jest wykonywać coś dla bliskiej osoby, jeszcze milej zaskoczyć gotowym produktem, a już naj... naj... milej jak się upominek podoba. Dziękuję za wzorek, zapewne wykorzystam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa już tylko mogę podziwiać u Ciebie:) Kiedyś bardzo dużo robiłam, ale już to zauroczenie odeszło. Brak czasu i ten wielki ogród, który pielęgnuję, nie pozwalają mi na szydełkowanie. Dorywam się do różnych prac, ale na krótko.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje robótki, jesteś świetna w tym co robisz! Buziaki.
Dzięki za wzorek! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu, jesienna depresja Cię nie dopadła :-) skoro szal zielony,,,
OdpowiedzUsuńPodziwiam !!!
Wzorki się przydadzą, jakoś ta czapa mi się podoba, może zrobię?????
OdpowiedzUsuńCzapa cudna :) Ale ja to tylko mogę sobie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Oj cudo!!! Jak ja to przeoczyłam u Ciebie? chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń:)