sobota, 23 lipca 2016
Dla Młodych.
Kolejna pamiątka ślubna. Niby taka sama jak w poprzednim poście a jednak inna.
Powstawała w bólach i z atrakcjami.
Mam nowego, małego pomocnika,
który koniecznie chciał dołożyć swoją łapkę do tego haftu. I nawet mu się udało, ale na całe szczęście nie widać tego, więc sza..
U mnie hafty górą. siedzę jak ten świstak i stawiam krzyżyki. Niebawem następne pamiątki, ale tym razem na chrzciny.
Życzę przyjemnego weekendu.
Słońca przynajmniej takiego jak u nas :)
Pozdrawiam. Ola
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo mi się podoba ta karteczka!!!
OdpowiedzUsuńA pomocnika mamy identycznego hihi ...też taki czarny maluszek u nas zamieszkał :) Pozdrawiam :)
Pomocnik bardzo sympatyczny, a pamiątka piękna, na całe życie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka!
OdpowiedzUsuńMasz przeuroczego i słodkiego pomocnika, który raczej bardziej przeszkadza niż pomaga:))) Z wiekiem mu przejdzie:)
cudo!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :-)
OdpowiedzUsuńCudownego masz pomocnika :-) Wspaniały kiciuś.
Pozdrawiam serdecznie.
Hafcik śliczny, jak zawsze. Zaintrygowała mnie złota kulka Twojego pomocnika. Czyżby to jego znak rozpoznawczy? Pozdrawiam Cię Olu serdecznie.
OdpowiedzUsuńTa kulka, to jest dzwoneczek, dzięki któremu wiemy, gdzie ten trzpiot jest.
UsuńPiękna pamiątka, ale pomocnika to masz pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńświetna karteczka - pomocnik na medal ! :)
OdpowiedzUsuń