Trochę spóźniona, ale jestem. Wybaczcie .
Dzisiaj końcowy przystanek mojego SALa.
Obrazek ukończony definitywnie tzn. oprawiony. Zawiśnie w korytarzu, przy wejściu do mieszkania.
Myślicie, że oprawa, to takie proste jak się wydaje? O nie.
Jeśli chodzi o ramki w kwadracie, to w sklepach wielka posucha. Ile ja się naszukałam.
Już chciałam odpuścić i dać do oprawy, ale mnie olśniło i...
W końcu jest. Obrazek od Diany - Home sweet Home - oto on
Chyba można powiedzieć, że jest udany.
Wiem, chwalipięta ze mnie, ale co ja poradzę, że mi się podoba :)
Zamiast ramki zakupiłam antyramę 30x30, jako wykończenie, można powiedzieć passe partout, użyłam bawełnianą koronkę. całość wygląda przez to bardzo romantycznie i słodko.
Diano, dziękuję Ci za zorganizowanie tego SALa i czekam na następny Twój pomysł. Jak czas pozwoli, to z przyjemnością się znowu zabawię. Może zimą.
Witam nową-stara obserwatorkę :) Ty wiesz, że możesz czuć się u mnie jak w domu.
Dziękuję wszystkim za baaardzo motywujące komentarze. Kto ich nie lubi. Ja uwielbiam :)
Wpadajcie zatem i zostawiajcie ślad w postaci komentarza.
Pozdrowionka.
Ola.
Obrazeczek jest śliczny...i podoba mi się ta koroneczka wokół:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik i przecudnie oprawiony!
OdpowiedzUsuńWow! bardzo romantycznie. I skoro wisi przy wejściu, to faktycznie jest to zapowiedź ciepłego, rodzinnego domu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu. Zauważyłam, że nie jestem obserwatorem, więc się dopisałam - ostatnio ciągle coś zmieniają, czymś straszą na tym blogerze, że postanowiłam się tak trochę pozabezpieczać. Na wypadek gdyby pewnego dnia coś tam znowu zniknęło.
Pozdrawiam słonecznie :)
Jak pomysłowo! Efekt jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńPięknie żeś to wymyśliła :)
OdpowiedzUsuńOlu udany to mało powiedziane obrazek wyszedł przepięknie :)
OdpowiedzUsuńA ta koroneczka niesamowicie dodaje uroku stworzyłaś istne CUDEŃKO:*
Wyszedł przepięknie !!! Uwielbiam wykańczać hafciki koronkami, więc ten jest bardzo w moim guście ;) Śliczny obrazek !
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek w cudnej ramce.
OdpowiedzUsuńTy Drutujący Azurku! Ty Czarownico, Ty :-))) Aleś mnie zaskoczyła wykończeniem! Jak pieknie!!!!! Doprawdy, napatrzeć sie nie mogę :-)))
OdpowiedzUsuńKoronka dodała jeszcze większego uroku! Masz racje powieś przy wejściu - niech każdy podziwia na "dzień dobry". Chwal się, bo masz czym. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńAle uroczy obrazek! I do tego to koronkowe wykończenie! Ślicznie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek :) Bardzo fajny pomysł na oprawienie obrazka.
OdpowiedzUsuńfajne koroneczki jako rameczki, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jak coś co zrobię mnie samej się podoba ..bo to już połowa sukcesu omijam dział prucia.Piękny końcowy koronkowy akcent i wszystko jest delikatne i kojarzące się z ciepełkiem domowym...:)
OdpowiedzUsuńMiałaś prześwietny pomysł z tą koronką - razem wygląda to idealnie! Gratuluję ukończenia haftu Olu :)))
OdpowiedzUsuńhmm... ciekawy pomysł z tą koronką (ja swój chyba wszyję w torbę) a gdybyś miała jeszcze trochę czasu i chęci to zapraszam wszystkich chętnych do siebie do SALowej zabawy, szczegóły tu: http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2013/07/letni-sal-1.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Weronka
Jestem pod wrazeniem , naprawde. Ile pracy i serca. Podzielam opinie moich przedmowczyn co do koronki :- ) Musze jednak powiedziec, ze wolalabym polski napis... Ale to oczywiscie moj punkt widzenia i nie zmienia artyzmu obrazka. Przepraszam za brak poslkich liter :-(
OdpowiedzUsuńSerdecznosci.
Przepiękna praca. Najtrudniejsze są te " proste " z wyglądu oprawy :)
OdpowiedzUsuńOj jest cudowny, ja też już ukończyłam i jestem na poszukiwaniu ramki by go oprawić i faktycznie nie jest to wcale proste. A na jesień zaplanowałam jeszcze pewny sal, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziękuję za wspaniałą zabawę.
OdpowiedzUsuńCudny jest, wykończenie koronką to bardzo dobry pomysł, nadaje uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetna praca, wspaniale oprawiona :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia! Haft wygląda przepięknie, a ta koronka tylko dodaje mu uroku:)
OdpowiedzUsuńŚliczne wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zaczęłam swojego, podziwiam na blogach te już ukończone lub zaawansowane. Gratuluję oryginalnej oprawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Beata
Przepielne wykończenia i całość również!
OdpowiedzUsuń