Dzisiaj nie będzie robótkowo, będzie ogród w swoich barwach.
Zacznijmy od białego - tutaj róża pnąca, kwitnie już drugi raz i ma bardzo okazałe kwiaty.
Teraz biały złocień, lub margaretka, jak kto woli. Przezimowała bardzo ładnie i kwitła obficie i długo. Niestety już widać, że kończy swoje kwitnienie.
Kolor żółty reprezentują pachnące frezje. Pierwszy raz je posadziłam, bo cebulki były za bezcen. Liście wyrosły prawie z każdej cebulki, ale zakwitły tylko trzy. Nie marudzę. Cieszę się nawet z tego. Czujecie jak ślicznie pachną ?
Moja piękna lilia. Biała z lekko różowym środkiem. Pachnąca. Jest już u mnie któryś rok i każdego lata kwitnie.
Tutaj mamy fuksję w doniczce. Wisi sobie w ogrodowej altance i cieszy oko.
Kolor niebieski. Lubię niebieski w ogrodzie. To rozwar.
Przy fioletowej budlei chętnie zatrzymują się motyle i bąki. Widocznie jej nektar jest pyszny :)
Milin koralowy i piękny. Kwiatki ma jak trąbki. Bardzo chciałam go mieć i w końcu się przyjął.
Tutaj kolejna lilia. Miała być czarna :) Do czarnej jej daleko, ale i tak mi się podoba.
Jedna z tawułek. Ślicznie kwitnie różnymi odcieniami różu.
Szarotka górska reprezentuje kolor... może szary ?
Tutaj dla odmiany i rozweselenia pospolita lilia. Jej pomarańczowy kolor jest bardzo energetyczny.
Teraz kłaniają się różyczki - tutaj żółta, bardzo ją lubię, bo pachnie i powtarza kwitnienie
Pamiętacie moje trzy imieninowe prezenty, które sadziłam do donic? Oto co z nich wyrosło. Ta ostatnia jakaś mikra jest, ale ją podrasuję.
Znowu biały kolor się pojawia. Spójżcie jak ta róża dumnie stoi i jakie ma piękne kwiaty
Po białej róży pora na czerwoną, a raczej bordową
Wreszcie doszliśmy do liliowców - tutaj żółte
i czerwone
Pora wreszcie na biedronkowe klematisy, które w tym roku prześcigają się w kwitnieniu
Jeszcze tawułki wiechowate chcą się pokazać
I plama z pomarańczowych turków
A... na... koniec
wszędobylski nochal :)
Aż dziwne, że taki czysty, bo uwielbia ryć w kretowinach, których w moim ogrodzie jest mnóstwo :(
Uśmiechnęłyście się na widok nosa ?
Mam nadzieję, że uśmiech pozostanie na waszych buziach na dłużej.
Przyjemnego weekendu.
Ola.
Jaki ukwiecony ten Twój ogród! Frezje uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńA nochal jest świetny!:)
Już wiem dlaczego tak mi tu dobrze, psisko buszuje po kretowiskach :) Uśmiech przylepił mi się do gębusi na widok tych wszystkich pięknych kwiatków. Odpuszczam tylko lilie - uczulenie na ich zapach.
OdpowiedzUsuńZ wielkim uśmiechem pozdrawiam cieplutko :0
Pięknie, kolorowo w Twoim ogrodzie:) Upajam się zapachem:)
OdpowiedzUsuńA nochal uroczy:)
Pozdrawiam:)
Uśmiech murowany na widok nochala :) Cudny!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki masz śliczne :) Ogród jak marzenie :)
Pozdrawiam ☼
Piękne kwiatuszki i nosek pieska. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPachnieć tam musi że hej! od tego kwiecia.
OdpowiedzUsuńTen nosek całkiem fotogeniczny :)
doskonale widać jak ogromne masz serce do kwiatów, widać bo są piekne1 zwłaszcza lilie i róże - szczęściara. A nos jest przesłodki
OdpowiedzUsuńOleńko dziękuję a piękny spacer.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia
Uwielbiam kwiaty a u ciebie w ogrodzie to bym się chciała teraz znaleźć, jest tam pięknie! Pozdrawiam Pstro!
OdpowiedzUsuńDzięki za cudny spacer po ogrodzie..i za pachnące róże....a nochal rozbawił mnie okrutnie .. ".chichuram' się do teraz:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za spacer :)
OdpowiedzUsuńMiły spacer miedzy pięknymi kwiatami:))
OdpowiedzUsuńOlu, nochal jak świński ryjek - dzięki!
OdpowiedzUsuńZ uśmiechem także spacerowałam po ogrodzie- pięknie w nim.
Zwróciłam uwagę szczególnie na budleje - u mnie nie chcą rosnąć - przemarzają. Bardzo żałuję, bo motyle na nich to bajeczny widok.
Lilie św. Antoniego były kilka lat, a w tym roku ani śladu...
Udanej niedzieli :-)
Nochal jest świetny! Zadziwiająca jest obfitość kwiatów - są śliczne. Zachwycająca jest budleja i milin. Moje miliny niestety w tym roku jeszcze nie zakwitły. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNochal obłędny! Pewnie, że się uśmiechnęłam jak go zobaczyłam. Oglądam sobie piękne kwiaty a tu nagle taaaaki nochal :)
OdpowiedzUsuńHahahah - nochal jest genialny :) A kwiaty cudne - tyle kolorów i rodzajów! Pięknie! Szczególnie zauroczył mnie rozwar i jego wspaniała barwa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawski nochal ;) A kwiatki piękne Olu uwielbiam Twój ogród :)
OdpowiedzUsuń