Włóczka Big Fabel Dropsa wyrobiona co do centymetra.
Druty bambusowe Addi nr 5.
Pierwszy raz dziergałam skarpetowymi bambusami i stwierdzam, że robi się nimi bajecznie - są lekkie i nie wypadają, nie ślizgają się. Rewelacja.
Muszę kupić sobie jeszcze cieńszy komplet.
W międzyczasie zrobiłam jeszcze komin dla mężczyzny.
Powstał z 2 motków czarnej Alaski Dropsa na drutach z żyłką nr 5,5.
Z Alaski dziergałam po raz pierwszy i chętnie do niej jeszcze wrócę.
Czarny jest naprawdę czarny, włóczka jest gładka i fajnie się z niej dzierga.
Do zobaczenie wkrótce.
Pozdrawiam.
Ola.
Świetna kolorystyka prac!
OdpowiedzUsuńświetne prace już tegoroczne :) bardzo mi się podoba komin. Pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńSkarpetki wesołe a komin piękny! Buziaki!
OdpowiedzUsuńPS Będzie Tilda ;-)(choć jeszcze do takich bardzo starannych to im brakuje.....)
Oluś, dziś dopiero początek 4-ego stycznia , a Ty już tyle zrobiłaś...??? Skarpety świetne i komin tez mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńBo ja muszę mieć wciąż czymś ręce zajęte. Najlepiej jak są to moje ukochane robótki :)
UsuńKomin jest super!
OdpowiedzUsuńSkarpety w fajnych kolorkach :)
Pozdrawiam cieplutko Pracusiu :)
pięknie zaczęłaś Nowy Rok Olu - zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńMyślę, że maszyna do dziergania nie miałaby szans . Kiedy Ty to wszystko robisz?
OdpowiedzUsuńKomin szalenie mi się podoba, a takie skarpetki pierwszy raz widzę.
Jak Ty to robisz,że w takim tempie powstają kolejne cudeńka?:) Chyba ktoś Tobie pomaga nocami,albo Ty nie sypiasz wcale:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudnie rozpoczęłaś rok :)
OdpowiedzUsuńZnowu kusisz tymi skrętkami, a ja nadal ich nie robię, muszę sie poprawić ;)
Pozdrawiam
Skarpetki cudowne :-) Wspaniałe kolory. Męski komin idealny - podoba mi się i wzór i kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ach te twoje skrętki Olu coraz tp zabawjniejsze bo widzę że skręty na szyje porobiłaś - super wszystko
OdpowiedzUsuńSkarpety rewelacja, a ocieplacz uroczy. Na pewno mężczyźnie będzie w nim cieplutko. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńŚwietny komin i bardzo fajne skarpety! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdlotowe skarpety!!! komin też super, ale te skarpety.....!
OdpowiedzUsuńWow!!! Niezły początek :)
OdpowiedzUsuńAle ciepluchne muszą być te skarpety ,komin bardzo ładny i fajny kolor
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nowy Rok i tyle pięknych rzeczy!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Chyba w końcu nauczę się robić skarpety, strasznie Ci zazdroszczę umiejętności ich robienia:) Komin piękny:)
OdpowiedzUsuńA Kacper mnie chyba od listopada prosi o komin , ale taki zawijany na dwa razy, a ja co...? wyrodna matka!!! Skarpetusie od Ciebie CO WIECZÓR GRZEJĄ MI NOGI!!!!!!!!!!!! pOZDRAWIAM!!!
OdpowiedzUsuńBierz się mamuśka za komin. W dwa wieczory masz gotowy a radość dziecka bezcenna :)
UsuńCieszę się, że skarpety są w użytkowaniu.
Pozdrawiam.
Taki komin z Mężczyzną - fajna sprawa! :D
OdpowiedzUsuńA i skarpeteczki nie do pogardzenia :)
U mnie też skrętki co wieczór grzeją moje stopy - są w tym niezastąpione :)
OdpowiedzUsuńJesteś królową rękodzieła - nie tylko ilość ale i jakość u Ciebie robi wrażenie :)
Świetna włóczka na skrętkach. Komin przypadł do gustu mojemu M. Pewnie wydziergam mu podobny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie robiłam skarpet.. Jakoś się nie zdarzyło... Muszę się nauczyć żeby robić takie cuda :)
OdpowiedzUsuńFajny wzór komina.
OdpowiedzUsuńOlu, czy Ty w ogóle kiedyś wypoczywasz? Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńМилые носочки, снуд жля мужчины- стильный!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że masz dużo amatorów skarpetek, wyglądają na cieplutkie i milutkie, męski komin bardzo męski wyszedł, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper skarpetki, komin męski niezwykle udany. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSkarpety to podstawa na zimowe, domowe wieczory! Bez nich ani rusz, zatem nic dziwnego, że zeszły z drutów jako pierwsze, mrozy ponoć idą :)
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo mi się podoba ten komin, lubię proste, wyraziste wzory.
Pozdrawiam serdecznie!
Witam czy mogę wiedzieć z ilu oczek był zrobiony komin? ile prawych ile lewych i ile na calą dugość? Bardzo podoba mi się ten wzór a zawsze mam problem z wyliczeniem ilości oczek
OdpowiedzUsuńJuż dokładnie nie pamiętam, ale z tego co widzę na zdjęciach, to jedna kratka = 5 oczek i 7 rzędów. Mamy na obwodzie chyba 16 kratek, to potrzeba 80 oczek. Na wysokości komina mamy ok 10 rz ryżem, później 8 kratek i znowu 10 rz ryżem, czyli 76 rz. Długość komina można dowolnie modyfikować.
UsuńPozdrawiam.