Mój M wolałby normalnie iść spać, niż męczyć się :) do 12-tej i później 'rozdziwiać' się na sztuczne ognie, a rano obudzić się niewyspanym.
Czy Wasi Panowie też tak mają, że wyrośli już z zabaw do białego rana?
Jeśli nie, to zazdroszczę.
W dzisiejszym poście - pierwszym w nowym roku nie chciałam być monotematyczna, dlatego będzie różnorodność robótek.
Pokaz otwierają, jak to bywa ostatnio, bransoletki
Szydełko w ręku, to zrobiłam szybciutko zakładeczkę dla Ariadny, która poleciała wraz z wędrującą książką (zakładka poleciała, nie Ariadna)
Na drutach powstaje sweterek dla synowej. Śliczny kolor, prawda?
Oczywiście na swoją kolej czeka zaczęty obrus szydełkowy - jest baaardzo cierpliwy
Naszykowałam sobie włóczek skarpetkowych i będę często Was zarzucać skrętkami i tradycyjnymi skarpetkami. Kto wie , czy tego roku nie ogłoszę ' rokiem skarpety' :))
No, w ten rok weszłam pracowicie robótkowo i oby tak dalej.
Tego bym sobie życzyła.
Dziękuję za odwiedziny, za komentarze, które zostawiacie. Szczególnie za cudowne życzenia noworoczne, które były takie bardzo od Was.
Witam z uśmiechem na ustach trzech nowych obserwatorów.
Proszę - rozgośćcie się.
Pozdrawiam.
Ola.
Zazdroszczę Synowej takiej teściowej :) Serio! Piękny kolor sweterka. Mnie nocka minęła bez szału- ja dotrwałam do północy, Małżonek mój przed 00:00 padł :)
OdpowiedzUsuńOlu kochana ! U mnie jest odwrotnie : jakoś Sylwester mnie nie kręci i chętnie spędzałabym go w domu, ale mój M nie ! Dlatego męczyłam się wczoraj na domówce przy obfitym jedzeniu :-( Zwykle w okolicy 6 stycznia mamy karnawałową zabawę ; dlatego sylwestrowa noc mnie nie porywa... Twoje koraliowe bransoletki zachwycają, a jeszcze bardziej ciekwi mnie sweterek dla synowej :-)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki,szczególnie ta podwójna - ma cudowne zapięcie!!Świetny pomysł na zakładkę.Sweterek dla synowej rzeczywiści ma urzekający kolor!!Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace. Kolor sweterka jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńBransoletki śliczne ,aż nie mogę się doczekać tego sweterka jak będzie wyglądał .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Oleńko ;-)
Sylwester należy do udanych, to mój M mnie wyciągał ale nie żałuję. Witałam Nowy Rok przy ognisku ze znajomymi - rewelacja. Bransoletki są śliczne, nawet mój M patrzył z uwagą i podziwiał.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam w 2014 roku :)
Ło matko:)))ależ pracowicie zaczęłaś rok:))a ja jeszcze tkwię w lenistwie posylwestrowym:))zawsze gdzieś balowaliśmy z moim M ,ale od dwóch lat jesteśmy w domu sami i to się nam podoba,w tym roku balowaliśmy z Krakowem:))
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam tusalem ale twoje prace biją pięknem Basiu droga - wszystkiego dobrego w tym Nowym 2014 roku zdrowia i co tam sama sobie życzysz buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMÓJ nie cierpi imprez ale jeśli ja mam na nie ochotę to dzielnie mi towarzyszy. Nie powiem, żeby nie kręcił przy tym nosem ale....Tego roku , zresztą jak w większości byliśmy w domku ale spać poszliśmy ok. 3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na skończone robótki
Bransoletki śliczne, serduszkowe zapięcie bardzo mi się podoba, taka dodatkowa ozdoba :)
OdpowiedzUsuńZakładka będzie miłym dodatkiem, super jest :)
sweterek w cukierkowym kolorze - cudny będzie, a skarpetki - rób, bo one zawsze się przydają :)
Pozdrawiam
Cudne bransoletki. Moja druga połowa nigdy nie należała do osób lubiących głośne balangi ale z czasem to prawdziwa masakra jakaś. Mam wrażenie że mój mężczyzna to nie człowiek tylko niedźwiedź wykorzystujący każdą chwilę na sen. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł rok skarpety - śliczne wszystko u ciebie te bransoletki są cudowne- Olu tobie życzę wszystkiego najlepszego zdrowia oraz spełnienia niespełnionych marzeń w tym Nowym 2014 Roku i buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki :-)
OdpowiedzUsuńSweterek będzie cudowny - piękny kolor włóczki. A skarpetki wspaniałe.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj! Dużo będzie się działo u Ciebie i w tym roku :) Zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!! A co do mężów....mój tez chciał iść spać , ale nie po to były zakupione fajerwerki, żeby ich nie wystrzelać dla Moni oczywiście:)! Pozdrowionka!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJeju ile cudowności i zapowiedzi śliczne. Zakładka piękna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie
Trzeba przyznać, że ostro robótkowo weszłaś w nowy roczek:) Trzymaj tak dalej a będzie co oglądać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie próżnowałaś,o nie,obficie Ci się ten rok zaczął:))
OdpowiedzUsuńWonderful bracelets & the sweater is a lovely color. I'm sure your daughter in law will love it.
OdpowiedzUsuńHappy New Year!
Lisa
A jak błyskawicznie przyfrunęła ta zakładka!:) A synowej szczerze zzazdroszczę, bo kolorek jest więcej niż cudny!
OdpowiedzUsuńJak Ty tak Olu zaczełaś nowy rok to strach się bać co tu się będzie działo przez resztę dni :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńA ja nie mam kiedy zabrać się za skarpety :)
Uwijasz się jak mrówka:) Widzę ,że bransoletki na stałe już goszczą na Twoim warsztacie:)) Z moim M tak jak z Twoim ,ale już się przyzwyczaiłam:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj w Nowym Roku i wielu wspaniałych dzieł!
Pięknie zaczęty rok;) Śliczne prace.Trzecia bransoletka Cudo!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pracowita :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga:) Piękne prace, a bransolety wspaniałe-sama kiedyś takich próbowałam ale nie udało się...:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńPiękne zwiastuny i gotowe śliczności - zresztą jak zawsze tutaj :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki i bardzo fajna zakładka. Sweterek dla Synowej będzie uroczy :) A co do Sylwestra, to ja spędziłam go leżąc w łóżku z ciągłym zapaleniem zatok (zresztą całe święta też przechorowałam)... dobrze że chociaż Seksmisja leciała w tv ;-P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwycam się wszystkim co spod Twoich rączek wychodzi! :) Wszystkie prace super, czekam na pokaz skarpetek!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Ty to masz talent!!! Bransoletki!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBuźka!
Интересные работы)
OdpowiedzUsuń