Siedzę sobie przy herbatce i oglądam zdjęcia.
Wpadł mi w oko ten Aniołek.
Musiałam go Wam pokazać.
Zamówiła go moja sąsiadka dla nowo narodzonego dziecka. Na pamiątkę.
- taką dla córki
Taką samą robiłam jeszcze raz dla małego Wiktorka
Tutaj lewa strona robótki
tutaj prawa
a tutaj już oprawiony obrazek
Myślę, że takie obrazki w dziecięcym pokoju fajnie się komponują i są pamiątką, do której z rozrzewnieniem się wraca.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam cieplutko. Ola.
ślicznie tu i będę zaglądać :) Obrazki dla dzieci są wyjątkowo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCudowne metryczki ta z aniołem jakoś szczególnie przenosi mnie do dziecięcych czasów....
OdpowiedzUsuńPiękne metryczki - kolorowe i wesołe!
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą to duże te Twoje dzieci urodziły się:)
Pozdrawiam:)