Znowu mamy czwartek, a jak czwartek to wiadomo - obrazek SALowy.
Od poprzedniego pokazu dorobiłam trochę krzyżyków, jednak same widziałyście, że u mnie cały czas się dzieje i SAL niestety jest trochę na boczku. Jednak to co mam to pokazuję
moja sławna igła
Dziękuję za liczne komentarze i pochwały. Jesteście bardzo miłe :)
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam. Ola.
Jesteś już trzecia osobą u której podziwiam ten obrazek i napatrzyć się nie mogę jaki on piękny :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie widzę pierwszego zdjęcia, ale mam wrażenie, że już niewiele zostało do końca. Piękny obrazek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny haft i bardzo pracowity! podziwiam cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńładnie ci idzie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę i będzie koniec:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To chyba bardzo pracochłonne, ale efekt jest imponujący.
OdpowiedzUsuńDużo już Ci nie zostało!!!:) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń